Swoją ofertę w przetargu na dokończenie rozbudowy Centrum Onkologii złożyła tylko jedna firma. To Budimex, który wycenił prace budowlane na 114 mln zł. To 20 mln złotych więcej niż szpital miał na ten cel zarezerwowane.
Istniały dwa wyjścia z tej sytuacji: unieważnienie obecnego przetargu i ogłoszenie nowego albo zdobycie dodatkowych pieniędzy na inwestycję.
Teraz już wiemy, że marszałek chce dołożyć brakującą kwotę szpitalowi. - Stanowisko Zarządu Województwa jest takie, że trzeba ten przetarg rozstrzygnąć i znaleźć dodatkowe środki na dokończenie inwestycji - informuje Beata Górka, rzecznik urzędu marszałkowskiego. Wyjaśnia też, że aktualna sytuacja na rynku budowlanym pokazuje, że nie ma gwarancji na to, iż kolejny przetarg zakończyłby się wyborem tańszej oferty.
- Dlatego to jedyna racjonalna decyzja. Teraz ruch jest po stronie radnych sejmiku, którzy muszą wyrazić zgodę na zwiększenie środków pieniężnych dla Centrum Onkologii - tłumaczy Górka.
Decyzja ma zapaść w czasie najbliższej sesji sejmiku województwa, która odbędzie się 18 czerwca, w poniedziałek. Rzeczniczka dodaje jeszcze, że rozpisanie kolejnego przetargu znacznie wydłużyłoby zakończenie rozbudowy szpitala.
- Najważniejsze jest dla nas zdrowie i życie pacjentów. Zależy nam na tym, aby ta przedłużająca się inwestycja została jak najszybciej ukończona - puentuje Beata Górka.
Przypomnijmy, że firma Budimex zapowiedziała, że może skończyć inwestycje do października 2019 roku.
- Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Nadal jesteśmy gotowi dotrzymać tego terminu. Czekamy na oficjalnie rozstrzygnięcie przetargu - wyjaśnia Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimexu.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?