Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzuty w związku ze śmiercią w izbie wytrzeźwień w Lublinie. Trzy osoby są podejrzane o kradzież

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Małgorzata Genca/archiwum
Ukradli 37-latkowi portfel. Jego kartą płacili za zakupy. Następnego dnia mężczyzna już nie żył. Trzy osoby usłyszały zarzuty. Okoliczności śmierci w izbie wytrzeźwień w Lublinie bada prokuratura.

37-letni Grzegorz R. został zatrzymany przez policję 26 lipca na pl. Kaczyńskiego. Według funkcjonariuszy był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Na ustach miał ślady wymiocin oraz zaschniętą krew. Kontakt z nim był bardzo utrudniony.

Około godz. 16.20 został osadzony w izbie wytrzeźwień, która działa w ramach Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie. Alkomat wykazał blisko 4 promile alkoholu. Do ośrodka trafiają osoby, które w chwili przyjęcia mają od 0,5 do 4,00 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W przypadku wyższego wyniku jego stan zostałby określony jako zagrożenie życia i zdrowia.

- W takim przypadku odmawiamy przyjęcia. Decyzję zawsze podejmuje lekarz – tak jeszcze w maju mówił nam Adam Mołdoch, zastępca dyrektora CIK.

Następnego dnia przed godz. 7 okazało się, że pacjent nie żyje. Śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci wszczęła prokuratura. Postępowanie wykazało, że przed śmiercią mieszkaniec Lublina został pobity i okradziony.

Dzień przed stwierdzeniem zgonu mężczyzny, a więc 26 lipca, Grzegorz R. miał się spotkać ze swoimi kompanami od kieliszka:

Przemysławem Ch., Aleksandrą K. i Cezarym L. Wówczas to Cezary L. miał uderzyć 37-latka w twarz i zabrać mu skórzany portfel, w którym było 300 zł i karta bankomatowa. Następnie cała trójka wybrała się na zakupy. Płacąc zbliżeniowo mieli wydać 258 zł.

- Cezaremu L. został postawiony zarzut rozboju i kradzieży. Aleksandra K. i Przemysław Ch. są podejrzani o kradzież. Najmłodsza z osób ma 19, a najstarsza - 46 lat - informuje prok. Jarosław Warszawski, szef Prokuratury Rejonowej Lublin – Północ w Lublinie.

Akt oskarżenia ma zostać skierowany do lubelskiego sądu w listopadzie. Nadal badane są okoliczności śmierci 37-latka.

W trakcie postępowania zabezpieczono monitoring, odzież zmarłego i przesłuchano kolejnych świadków. Śledczy sprawdzili różne wersje wydarzeń.

Sekcja zwłok wykluczyła udział osób trzecich, ale prokuratura sprawdza czy lekarz, który opiekował się Grzegorzem R. nie popełnił błędu medycznego. Do tej pory, nikomu nie przedstawiono zarzutów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski