Zasiłek opiekuńczy też dla medyków? Jest jasna odpowiedź ZUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zwrócił się o wyjaśnienia w tej kwestii do Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Jest już odpowiedź. Wynika z niej jasno, że rodzice zatrudnieni w placówkach medycznych oraz inne osoby walczące z COVID-19 mają wybór. Mogą pójść do pracy i skorzystać z opieki nad dzieckiem w szkole, ale nie muszą. Gdy zostaną w domu, aby opiekować się dzieckiem, dostaną zasiłek opiekuńczy, tak jak to było na wiosnę.

- Opieka zapewniana dzieciom osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą i realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 jest uprawnieniem rodziców, którzy chcieliby pracować. Jednak nie muszą z tej opieki korzystać - informuje Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w woj. lubelskim.

I precyzuje: - Jeśli rodzic nie skorzysta z opieki nad dzieckiem zapewnionej przez szkołę, przysługuje mu dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Natomiast jeśli skorzysta z opieki w szkole, nie ma prawa do dodatkowego zasiłku opiekuńczego.

Wcześniej o pilną zmianę przepisów apelowała również Naczelna Rada Lekarska, która tłumaczyła, że przepis jest podwójnie krzywdzący. - Z jednej strony pozbawia osoby zatrudnione w podmiotach wykonujących działalność leczniczą, prawa do zasiłku opiekuńczego z tytułu zamknięcia szkoły, z drugiej natomiast strony pozbawia dzieci tych osób prawa do nauki, ponieważ w tym czasie szkoła zapewnia im jedynie opiekę, a nie zapewnia nauki - zwracał uwagę prof. Andrzej Matyja.

Przypomnijmy, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicowi, który opiekuje się dzieckiem do ukończenia 8 lat w przypadku zamknięcia placówki oświatowej z powodu covid-19. Wysokość miesięcznego zasiłku wynosi ok. 80 proc. średniej z wynagrodzeń z ostatnich 12 miesięcy.