- Zatrzymany przez nas w czwartek obcokrajowiec to obywatel Meksyku - informuje Andrzej Fijołek z biura prasowego KWP w Lublinie. Mężczyzna został zatrzymany w sprawie głośnego napadu na Wieniawie. - Meksykanin nie jest podejrzanym w tej sprawie, a jedynie świadkiem - dodaje Fijołek.
O sprawie pisaliśmy w kilkakrotnie. Z relacji pana Piotra, który zgłosił się do naszej redakcji wynikało, że obcokrajowcy (według niego z Bliskiego Wschodu) pocięli jego znajomą tępym narzędziem. Wcześniej mieli śledzić inną z jego znajomych.
Tych informacji nie potwierdza policja. Z jej ustaleń wynika, że w ubiegły czwartek nad ranem Meksykanin odprowadzał na ul. Popiełuszki poznaną na dyskotece 22-letnią kobietę. - Jednak pod blokiem został przepędzony przez jej kolegów - wyjaśnia Fijołek.
Po kilku godzinach obcokrajowiec miał wrócić pod blok z kompanami i pociąć 29-letnią koleżankę 22-latki. - To nie Meksykanin jest sprawcą napaści na 29-latkę - mówi Fijołek. Jak ustalili policjanci, w momencie zdarzenia Meksykanin przebywał w jednym z lubelskich hoteli, gdzie wynajmował pokój. - Potwierdza to zabezpieczone przez nas nagranie z monitoringu - dodaje.
Dodatkowo mężczyzny nie rozpoznała sama pokrzywdzona. - Nie była w stanie stwierdzić, czy to on ją pociął - mówi nam Fijołek. Dlatego policjanci zwolnili mężczyznę, który będzie jedynie świadkiem w sprawie.
Co więc ze sprawcami napadu na 29-latkę? - Ciągle ich szukamy. Chcemy wyjaśnić tę sprawę, gdyż pojawiło się w niej wiele sprzeczności - dodaje Fijołek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?