Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbuntowane siostry zakonne przez dwa lata okupowały klasztor w Kazimierzu Dolnym. Eksmitowała je policja

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Ponad dwa lata byłe zakonnice i duchowny okupowali klasztor w Kazimierzu Dolnym. Ze zbuntowanymi siostrami nie mogły sobie poradzić władze kościelne. 9 października 2007 r. do eksmisji przystąpiła policja.
Ponad dwa lata byłe zakonnice i duchowny okupowali klasztor w Kazimierzu Dolnym. Ze zbuntowanymi siostrami nie mogły sobie poradzić władze kościelne. 9 października 2007 r. do eksmisji przystąpiła policja. archiwum Kuriera Lubelskiego
„Eksmisja zaczęła się punktualnie o godz. 9. Ponieważ eks-betanki nie otwierały bramy, towarzyszący komornikowi ślusarz wszedł po drabinie na klasztorny mur, przedostał się na drugą stronę i otworzył ją od środka” - czytamy w archiwalnym Kurierze.

Wszystko zaczęło się od objawień, których miała doświadczyć przełożona zakonu Jadwiga. Siostry podzieliły na dwie grupy. Część uważała, że objawienia są sprzeczne z nauką Kościoła katolickiego. Reszta murem stała za Jadwigą.

Przełożone zgromadzenia zwróciły się po pomoc do Watykanu. W 2005 r. do Kazimierza przybyła wizytacja, której konsekwencją było wyznaczenie nowej przełożonej. Jednak siostra Jadwiga nie nie podporządkowała się tej decyzji i wezwała swoje stronniczki do Kazimierza. Zamknęły się za murami klasztoru. Dołączył do nich także franciszkanin ojciec Roman, którego siostry nazywały „ojcem niebieskim”.

Konflikt próbowali rozwiązać duchowni i rodzice zamkniętych sióstr. W grudniu 2006 r. Stolica Apostolska wydaliła buntowniczki z zakonu za nieposłuszeństwo. Podobnie franciszkanie postąpili z ojcem Romanem. Zgromadzenie rozpoczęło starania o odzyskanie budynku. W maju i czerwcu 2007 r. puławski sąd wydał wyrok eksmisji. Rozstrzygnięcie było zaoczne, ponieważ byłe zakonnice nie stawiły się w sądzie. Termin eksmisji wyznaczono na 10 października.

W środę 10 października około stu policjantów ustawiło się przed zabudowaniami zakonnymi. Wśród mundurowych było wiele funkcjonariuszek. Uznano, że byłe zakonnice lepiej zareagują na obecność kobiet niż mężczyzn. Nikt nie wiedział co się wydarzy po wkroczeniu mundurowych.

Dalszy ciąg historii znajdziesz pod linkiem tutaj.

Czytaj nasz nowy letni cykl „Kroniki Kryminale 1957-2020"

Ulica Przemysłowa, błoto, dziury w bruku i zaniedbane budynki. W latach 60. ubiegłego wieku mieściły się tam warsztaty, niskie kamieniczki i drewniane chałupy

Znaleźli ją z dziurą w głowie w kałuży krwi. Alfred R.: Czuł...

Masakra w kamienicy przy 3 Maja. Zatłukł rodziców młotkiem, ...

- Pomimo kradzieży nie jesteśmy pozbawieni relikwii. W trzech relikwiarzach przechowywanych w świątyni znajdują się małe fragmenty Krzyża Świętego. Dwa to drzazgi, które odpadły od dużego fragmentu podczas czyszczenia. Trzecia trafiła do nas z Holandii. Została nam przekazana na wieść o kradzieży - wyjaśnia przeor lubelskich dominikanów.

„Świętokradztwo!”, „Pięćdziesiąt milionów nagrody”. Cała Pol...

Czerniejów dziś, grób dzieci

Dzieciobójstwo w Czerniejowie. Od makabrycznego odkrycia min...

Ta tragedia nadal budzi emocje. Trzynaścioro dzieci utonęło ...

W swoich czasie „Ciolo” uchodził za jednego z najgroźniejszych polskich przestępców. Za kilka zabójstw i brutalny napad na dom w Markach w 1993 r. został skazany na wieloletnie więzienie

Lata 90. Lublin jak Chicago. Haracze, strzelaniny, bomby - g...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski