Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrowie 2019. Abonament medyczny od pracodawcy to standard a teraz coraz więcej Polaków kupuje polisy zdrowotne indywidualnie

Grzegorz Kaliszuk/AIP
Według ankiety przeprowadzonej przez Polską Izbę Ubezpieczeń prawie 60 proc. Polaków deklaruje wolę współfinansowania składki na opłacenie kosztów prywatnych pakietów medycznych.
Według ankiety przeprowadzonej przez Polską Izbę Ubezpieczeń prawie 60 proc. Polaków deklaruje wolę współfinansowania składki na opłacenie kosztów prywatnych pakietów medycznych. Mariusz Kapała / Polska Press
W Polsce coraz bardziej popularne stają się indywidualne polisy zdrowotne. Na cenę polisy zdrowotnej wpływa jej zakres, a więc liczba specjalizacji, liczba i rodzaj dostępnych placówek, rodzaje dostępnych badań, okres karencji, czyli okres, w którym ochrona jest niedostępna lub dostępna częściowo, jak również charakterystyka danej grupy, dla której kalkulowana jest cena.

Do 2050 roku ma być nas, Polaków o prawie 3 mln mniej niż dzisiaj. To nieuchronna statystyka oparta na danych demograficznych GUS, która w zestawieniu z bardzo niską aktywnością rodaków w wieku 55-64 (48 proc. vs np. 84 proc. na Islandii lub 72 proc. w Szwajcarii) obnaża wielkość i zagrożenie, jakie drzemie w społeczeństwie. To zagrożenie przede wszystkim z perspektywy pracodawców, dla których koszt pracy będzie rósł coraz bardziej, zaś utrzymanie doświadczonej kadry będzie coraz trudniejsze. Dlatego właśnie pracodawcy stanowią dzisiaj jak nigdy dotąd bardzo silny lobbing na rzecz promocji zdrowego trybu życia i badań profilaktycznych.

Coraz bardziej chorzy, coraz bardziej świadomi…

Prawie jedna trzecia Polaków uważa, że głównym powodem wczesnego kończenia aktywności zawodowej jest ich zły stan zdrowia. Niech skalę tego problemu w ujęciu nominalnym pokaże wartość ponad 30 mld zł, które ZUS wypłaca rocznie z tytułu niezdolności do pracy oraz absencji chorobowych. Stawiając na chwilę kropkę w tym miejscu nad rozważaniami dotyczącymi skali problemu absenteizmu oraz prezenteizmu (obecność w pracy dla samej obecności; bez efektywnych działań) zobaczymy jak na ten stan rzeczy reagują pracodawcy i sami zainteresowani czyli pracownicy.

Zdrowy pracownik to przede wszystkim efektywny pracownik; szacuje się, że produktywność chorej osoby spada w pracy nawet o 40 proc.

Korzyści z tytułu zmniejszenia skali prezenteizmu i absenteizmu (szacuje się, że pracodawcy ponoszą rocznie koszt około 6,5 mld zł z tytułu nieobecności w pracy) to większe dochody przedsiębiorstw, stąd też większe podatki odprowadzane przez firmy i osoby fizyczne jak również większa wartość opłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz ZUS. Wg ankiety przeprowadzonej przez Polską Izbę Ubezpieczeń prawie 60 proc. Polaków deklaruje wolę współfinansowania składki na opłacenie kosztów prywatnych pakietów medycznych.
Polacy wydają już dzisiaj na szeroko rozumiane leczenie około 50 mld zł rocznie (w 2023 roku ma być to już 69 mld zł), co stanowi znacznie ponad jedną trzecią wszystkich wydatków na opiekę medyczną w Polsce (6,5 proc. PKB, podczas gdy średnia w OECD to 9,0 proc. zaś np. w Niemczech to ponad 11 proc. PKB).

Polacy chcą płacić na zdrowie z własnej kieszeni, bo...

Tutaj należy zwrócić uwagę na fakt, że łączna wartość wydatków na ochronę zdrowia wzrosła w Polsce przez ostatnie dwie dekady o jedynie 1,5 punktu procentowego PKB.
Wola współfinansowania lub całkowitego finansowania składki na opiekę zdrowotną wynika z dwóch przesłanek, jakimi kierują się Polacy.
Po pierwsze i co najważniejsze chcemy szybszego dostępu do lekarza, po drugie zaś co piąty z nas uważa, że prywatna opieka tożsama jest z dostępem do lepszej jakości specjalistów. Szybszy dostęp do lekarza to nie jest absolutnie przejaw naszej niecierpliwości, to wołanie o potrzebę ochrony zdrowia na czas, często niestety na ostatni moment.

Dzisiaj średni czas oczekiwania do lekarza w Polsce to cztery miesiące!

W największą cierpliwość muszą uzbroić się pacjenci, którzy korzystając z publicznej służby zdrowia muszą uzyskać konsultację endokrynologa. Czas oczekiwania na wizytę do tego specjalisty to prawie dwa lata. Do kardiologa musimy czeka
prawie 6 miesięcy, a do urologa nieco ponad 5 miesięcy; inne specjalizacje nie mają się niestety wiele lepiej. Co ważne - pieczątka „trybu pilnego” na skierowaniu na badanie rezonansem magnetycznym nie oznacza, iż zostaniemy zbadani w ciągu tygodnia. Badanie odbędzie się średnio za 4 miesiące (116 dni od daty skierowania)!

Koszty opieki zdrowotnej będą nadal rosły. Są tego cztery główne powody. Po pierwsze jesteśmy szybko starzejącym się społeczeństwem. Po drugie obserwujemy zmiany epidemiologiczne, co oznacza, że zwiększa się liczba osób chorych przewlekle, przy czym zjawisko to rozprzestrzenia się jednocześnie także pośród młodych ludzi (dzisiaj ponad 1/3 Polaków pozostaje pod stałą opieką lekarską). Po trzecie rośnie nasza świadomość jako pacjentów i tym samym zwiększają się nasze oczekiwania. Po czwarte w końcu rosną koszty innowacji w dziedzinie medycyny oraz farmaceutyce.

Out-of-pocket

Tak określa się prywatne wydatki, w tym także te na służbę zdrowia. Wydatki te rosną z miesiąca na miesiąc w każdym z segmentów opieki zdrowotnej tj. opiece stacjonarnej (hospitalizacyjnej), podstawowej opiece zdrowotnej (POZ), ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS), stomatologii, diagnostyce oraz szeroko rozumianych obszarze farmakologii, tj. lekach (w tym także suplementy oraz wyroby medyczne).
Polska na tle krajów OECD zdecydowanie się wyróżnia w strukturze tych wydatków.

  • Prawie 66 zł z każdych 100 zł wydanych na ochronę zdrowia zostawiamy głównie:
  • w aptekach, kupując produkty farmaceutyczne oraz wyroby medyczne,
  • 16 zł wydajemy na stomatologa,
  • tyle samo na świadczenia ambulatoryjne, czyli POZ, AOS
  • oraz nieco ponad 2,5 zł przeznaczamy jedynie na opiekę hospitalizacyjną.

Dla przykładu ta sama struktura dla średniej OECD wygląda następująco (wg kolejności wcześniej wymienionej: 36 zł, 12 zł, 42 zł, 9 zł). Ta bardzo widoczna różnica w wyżej opisanej strukturze w Polsce vs OECD jest pochodną czterech zjawisk: ograniczonego dostępu do lekarzy; powszechności dostępu do leków; naszej czyli, Polaków skłonności do samoleczenia się, zawierzenia internetowym poradom oraz ograniczonej podaży prywatnych szpitali (i stąd bardzo wysokich cen procedur medycznych w tych jednostkach realizowanych).

Uber obniża ceny za przejazdy taksówkami aż o 30 procent. Tak tanio jeszcze nie było! Po prostu kliknij, a poznasz szczegóły.

Wg najnowszych raportów Polskiej Izby Ubezpieczeń liczba osób, posiadających polisę zdrowotną, stanowiącą bilet wstępu do prywatnej opieki zdrowotnej, przekroczyła już 2,6 mln. Łączna wartość opłaconych składek ubezpieczeniowych przekroczyła zaś ponad 820 mln zł w roku ubiegłym. Zakładając takie same tempo wzrostu, jakie rynek pokazał przez ostatnie dwa lata, tj. ponad 20 proc. r/r można estymować, iż wartość tego rynku przekroczy 1 mld zł w 2019 roku.
Gross tej wartości budują pracownicze programy opieki zdrowotnej, w ramach których pracownicy przystępują do grupowej umowy ubezpieczenia zdrowotnego (w prawie 2/3 przypadków składki są w pełni finansowane przez pracodawców). Coraz bardziej popularne stają się jednak indywidualne polisy zdrowotne. Na cenę polisy zdrowotnej wpływa jej zakres, a więc liczba specjalizacji, liczba i rodzaj dostępnych placówek, rodzaje dostępnych badań, okres karencji (czyli okres, w którym ochrona jest niedostępna lub dostępna częściowo) jak również charakterystyka danej grupy, dla której kalkulowana jest cena.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zdrowie 2019. Abonament medyczny od pracodawcy to standard a teraz coraz więcej Polaków kupuje polisy zdrowotne indywidualnie - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski