Żeby odzyskać VAT za materiały budowlane, trzeba się pospieszyć

Do lubelskich urzędów skarbowych wpływa miesięcznie po kilkaset wniosków o odzyskanie części podatku VAT od zakupionych materiałów budowlanych. Kwoty zwrotu wahają się od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

– Ale po 1 stycznia 2014 roku taki zwrot będzie przysługiwał wyłącznie osobom, które zakupią materiały budowlane do końca tego roku – podkreśla Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie.

To istotna wiadomość dla tych wszystkich, którzy budują lub remontują dom bądź mieszkanie albo mają to w planach. Za materiału budowlane, które w 2004 roku zostały obłożone wyższą stawką VAT mogą odzyskać różnicę między 23 i 8 proc. stawką. Na liście tych materiałów są między innymi okna, drzwi, cegły, płytki ścienne i podłogowe (pełna lista na www.transport.gov.pl). Górny limit zwrotu to 14 tys. zł w przypadku remontu i 33 tys. zł w przypadku budowy.

– O tej uldze wiadomo powszechnie od dawna. Nie wszyscy jednak wiedzą, że nowe przepisy wymusiły na podatnikach pośpiech. Aby nabyć prawa do odpisu VAT na następne pięć lat, trzeba mieć faktury z datą do końca grudnia 2013 roku – dodaje Szpakowska.

Faktury muszą być wystawione na osobę fizyczną, a zakupione materiały muszą być w wykazie objętym zwrotem. Faktury wraz z wnioskiem (druk VZM) składamy w urzędzie skarbowym. Musimy do nich dołączyć jeszcze dokument potwierdzający własność lub najem (w przypadku remontu) lub pozwolenie na budowę (w przypadku budowy). Wniosku nie musimy składać jeszcze w tym roku – za zakupy w 2013 roku mamy czas do 2018 roku. Ale w ciągu roku możemy taki wniosek złożyć tylko raz. – Urząd ma 4 miesiące na rozpatrzenie wniosku, ale jeśli jest on poprawny, wtedy pieniądze są szybciej na koncie. Jeśli zaś wniosek ma braki, wzywamy do ich uzupełnienia i pomagamy podatnikom – mówi Szpakowska. – Średnia kwota zwrotu w lubelskich urzędach waha się od 500 zł do 10 tys. zł. Ale są też zwroty rzędu 30 tys. zł.