W czwartek dziura przy kamienicy na Niecałej 7 znacznie się powiększyła. Mieszkańcy bali się, że grunt się zapada i w każdej chwili w czterometrową przepaść może runąć ich kamienica.
- Nie dzieje się nic złego. Nasi pracownicy musieli tylko powiększyć otwór, żeby dostać się do nieszczelnych fragmentów instalacji wodociągowej - tłumaczy Danuta Bielak, kierowniczka działu technicznego ADM Śródmieście. - To stara instalacja, która sprawia nam bardzo dużo kłopotu. Staramy się jednak usunąć awarię jak najszybciej, a prace prowadzić tak, by były jak najmniej dokuczliwe dla mieszkańców.
Zarządca budynku nie zdecydował się w czwartek na podstawienie beczkowozu. Kilka razy włączał jednak wodę namawiając mieszkańców do "nałapania jej na zapas".
- Mamy nadzieję, że po tej naprawie podobne awarie nie będą się już zdarzały - mówiła Danuta Bielak.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?