Takie żarty w stylu Chucka Norrisa można mnożyć w nieskończoność. Jerzy Kosałka, członek legendarnej grupy Luxus, prowokuje, zaczepia, fanfaruje i bufonuje. Bawi i denerwuje, bo "klucz do jego twórczości został zjedzony przez takiego małego pieska, który uciekł i wszyscy go teraz szukamy." - pisał Paweł Jarodzki, niegdysiejszy członek Luxusu.
"Artysta - Narodowi", tytuł wystawy w Galerii Białej jest odwrotnością inskrypcji pomnika jaki stworzył "Kosałce - Naród" (czyli artysta sam sobie). Zobaczymy na niej przekrój prac - wariacje na temat słynnej Coca-Coli przerobionej na logo artysty, "Żegnam państwa", czyli portret damy, którą opuściła łasiczka, a także monumentalny "Plan bitwy pod Kłobuckiem", która w swojej puzzlowej wersji jest wprost nie do ułożenia (jeśli bojowe pozycje "nas" oraz "ich" miały podlegać jakiejś strategii, to totalnie zawiodła). Z kolei w "Przyborniku prawdziwego Polaka" znajduje się znicz, flaga, zapalniczka i krzyż. Te cztery proste przedmioty pozwalają obywatelowi być przygotowanym na większość świąt w roku.
Jerzy Kosałka jest bardzo uważnym obserwatorem rzeczywistości. W swoich pracach jest konsekwentny. Gdy drwienie z narodowych mitów jest dość łatwą tematyką, on robi to z prawdziwym humorem.
- Zauważyłem, że naród jest powracającym motywem wielu moich prac. Dlatego zdecydowałem się pokazać je na wystawie "Artysta - narodowi" - mówi Jerzy Kosałka. - Poza tym, publiczność, która przyjdzie ją zobaczyć jest przecież narodem i to dla niego tworzę.
"Bitwa pod Kłobuckiem" trafiła do szkolnego podręcznika dla dawnych klas ósmych i sąsiaduje z utworami Broniewskiego i Baczyńskiego w rozdziale "Wojenka, wojenka". - To dla mnie zaszczyt - komentuje artysta z powagą.
Jerzy Kosałka "Artysta- Narodowi", Galeria Biała, ul. Peowiaków 12, piątek, godz. 18.00
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?