Zespół Tartak zagra w Lublinie, ale nie na Juwenaliach

Dziś, w czwartek, w ratuszu odbyła się konferencja prasowa poświęcona organizacji koncertu zespołu Tartak na Lubelskich Dniach Kultury Studenckiej (17 maja). Ostatecznie miasto wycofało się z zaproszenia zespołu. Prezydent zapowiedział jednak, że Tartak wystąpi w Lublinie, ale na pewno nie w maju.

Od kilku dni rosła fala protestów związanych z majowym występem na Błoniach, ukraińskiej grupy Tartak. Do dziś w internetowym proteście na facebooku udział wzięło ponad 3,3 tys. osób. Jak twierdzą przeciwnicy zespołu, artyści nie kryją swojego uznania dla Stepana Bandery, jednego z głównych przywódców ukraińskich nacjonalistów a w tekstach piosenek gloryfikują Ukraińską Powstańczą Armię (UPA). Bojkot wyszedł nawet poza granice Lublina. Do sprzeciwu wobec koncertu grupy Tartak nawoływał na swoim blogu ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski oraz Marcin Siembida, bloger portalu natemat.pl, pisząc: "Jeśli władze miasta po protestach uznają, że nie ma nic złego w propagowaniu banderyzmu wśród studentów na juwenaliach - zorganizujemy protest.".

- Zapowiedzi, które analizujemy w internecie wywołują dodatkowe ryzyko. Naszym zadaniem jest zabezpieczyć kilka tysięcy studentów, którzy będą bawili się na Błoniach. Tartak będzie jednak zaproszony do Lublina ale w innym terminie. Uzupełnimy ten koncert zespołami polskimi i ukraińskimi, które odwołują się do nuty patriotycznej - zapowiada Krzysztof Żuk.

Prezydent przypomina również, że Tartak był już wcześniej zapraszany do Polski, m.in. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Narodowe Centrum Kultury. - Z analizy tekstów zespołu, przeprowadzonych przez językoznawców, badaczy kultury i literatury ukraińskiej jednoznacznie wynika, że twórczość grupy Tartak nie jest kontrowersyjna dla Polaków i Polski w kontekście historycznym. To jest kapela, która najczęściej śpiewa o miłości - zapewnia Paweł Prokop, doradca prezydenta ds. partycypacji społecznej i współpracy transgranicznej.

Uczestnicy konferencji podkreślali, że dzieje naszej współpracy z Ukrainą i tak są już bardzo skomplikowane i wielowymiarowe. Doktor Maciej Sokal, ukrainista, który przeanalizował większość utworów grupy, twierdzi: - Jeżeli Tartak eksponuje w swoich utworach przywiązanie do narodowych symboli, to raczej sięgając po elementy wiejskiego folkloru" (...) teksty zespołu Tartak - zazwyczaj zresztą banalne i utrzymane w charakterystycznym "popowym" stylu - opowiadają głównie o miłości między kobietą a mężczyzną.

Badacz przestrzega również, że bojkotowanie wszystkich ukraińskich artystów, którzy wypowiadali się pozytywnie o UPA lub uczestniczyli w imprezach ku czci UPA, może doprowadzić wręcz do zamrożenia kontaktów kulturalnych z tak bliską naszemu regionowi Zachodnią Ukrainą.

- Nie naszym zadaniem jest robić rachunek sumienia ich sumieniu. Sami są do tego zdolni. Naszym zadaniem jest rozmawiać, nie stawiać szlabanów. Jeżeli nie ma ewidentnego przekroczenia naszego moralnego poczucia sprawiedliwości to kneblowanie komuś ust jest niesłuszne - mówi Grzegorz Rzepecki, zastępca dyrektora Centrum Kultury w Lublinie.

Prezydent Krzysztof Żuk na pytanie, czy nie obawia się, że przy okazji koncertu grupy Tartak w innym terminie, fala protestów nie wróci, zapewnia: - Poradzimy sobie z tym.

Zobacz także:
Hurt, Junior Stress i East West Rockers gwiazdami Feliniady
H-Blockx, Kosheen i Tartak na Dniach Kultury Studenckiej
Koncert zespołu Tartak w Lublinie budzi protesty

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski