Zidentyfikowano ofiary komunistycznego terroru. Wśród nich „Uskok", „Znicz" i „Niewinny" (ZDJĘCIA)

- Wrócili z doliny nicości, w której próbowano ich na zawsze umieścić, w dołach bezimiennych gdzieś pod chodnikami, gdzieś pod grobami zasłużonych budowniczych Polski Ludowej - powiedział Andrzej Duda podczas czwartkowej uroczystości w Pałacu Prezydenckim.

Wśród 21 odnalezionych znalazły się trzy osoby z województwa lubelskiego. Jednym z nich jest Zdzisław Broński (pseud. „Uskok”), kawaler orderu Virtuti Militari, dowódca oddziału partyzanckiego AK, a następnie Zrzeszenia WIN na Lubelszczyźnie. Wieczorem 20 maja 1949 r. został osaczony w swojej kryjówce przez 150-osobową grupę operacyjną UB-MO-KBW. Pełnił samobójstwo rozrywając się granatem.

Wśród pochowanych w bezimiennych grobach na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie byli żołnierze podziemia: Józef Domański („Znicz”) z WiN oraz Stanisław Marciniak („Niewinny”) - w czasie niemieckiej okupacji żołnierz Batalionów Chłopskich a następnie m.in. w oddziale Edwarda Taraszkiewicza ps. „Żelaznego”. Obaj zginęli rozstrzelani w więzieniu na Zamku w Lublinie.

- To nie oni odzyskują godność, to Polska odzyskuje godność przez to, że oddaje im honor, który od zawsze im się należał. Od czasów, kiedy jeszcze żyli, walczyli, poprzez wszystkie te lata, kiedy spoczywali w mroku - podkreślił prezydent.

Przez ostatnie trzy lata pracownicy IPN odnaleźli i zidentyfikowali w różnych miejscach Polski szczątki 70 ofiar komunizmu.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Pierwszy samochód. TOP 15 aut dla początkującego kierowcy. Jeździłeś którymś z nich?

Kurier Lubelski