Teraz PolskiBus.com kursuje między Lublinem a Warszawą pięć razy dziennie. Przewoźnik, który kilka lat temu z przytupem (bilety od 1 zł i wi-fi w pojazdach) wszedł na polski rynek, chciał kursować częściej - 11 razy.
Lubelski urząd marszałkowski, który musi zabrać głos w tej sprawie, zastanawiał się nad nią od października.
Pierwsza wygrana
Na 11 połączeń urzędnicy nie chcieli się zgodzić i dlatego ostatecznie stanęło na 8 kursach dziennie.
- Właśnie poinformowaliśmy mazowiecki urząd marszałkowski jak i prawników PolskiBus.com, że uzgodniliśmy trasę na osiem kursów - informuje Beata Górka, rzeczniczka lubelskiego marszałka.
Będzie batalia
To jednak nie kończy sprawy, bo informację o tej decyzji otrzymali też prawnicy lubelskiego, tajemniczego stowarzyszenia Lexmid. Jego biuro w Lublinie jest wiecznie zamknięte, a telefon kontaktowy nie odpowiada.
Lexmid znany jest jednak z tego, że w Samorządowym Kolegium Odwoławczym wygrał sprawę z przewoźnikiem i tym samym doprowadził do zawieszenia połączenia Warszawa - Lublin Rzeszów. Lexmid przed SKO wojuje też w przypadku kolejnej trasy: Lublin - Kielce - Kraków.
- Każda ze stron, także Lexmid, ma możliwość wniesienia skargi na naszą decyzję do SKO w terminie 7 dni od daty jej otrzymania - tłumaczy Górka.
To, że Lexmid skorzysta z takiej możliwości jest więcej niż pewne.
Zawieszenie Krakowa
Tymczasem od 11 stycznia PolskiBus.com zawiesza połączenia na trasie Lublin - Kielce Kraków.
Niedawno gdy pytaliśmy przewoźnika o powody tej decyzji, tłumaczył, że to rutynowe posunięcie w okresie zimowym.
Dziś jednak PolskiBus.com zmienia front i w mediach przedstawia sprawę inaczej.
Teraz powodem zawieszenia połączenia jest właśnie Lexmid i sprawa w SKO. Przewoźnik uznał, że nie chce stawiać pasażerów w niekomfortowej sytuacji, gdy nagle Kolegium zdecyduje o likwidacji połączenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?