Zielono mi. 17. edycja Nocy Kultury w botanicznej odsłonie

- Dzika roślinność wniknie w tkankę miejską Starego Miasta. Zadaniem Nocy Kultury jest ożywianie murów, kamienic i podwórek, a także otwieranie oczu i zaskakiwanie mieszkańców oraz turystów nowymi rozwiązaniami. Chcemy odnaleźć zieleń w mieście, pokazać, że może ona istnieć równolegle z architekturą w przestrzeni użytkowej. Botanika ma tej nocy odczarować Lublin i sprawić, że poczujemy się w miejskiej dżungli naprawdę dobrze – opowiada Marzena Bielecka z Warsztatów Kultury w Lublinie.

Motywem jest botanika i natura, ale hasło przewodnie brzmi: „Połącz kropki”.

– Każdy z nas zapewne pamięta, jaką satysfakcję daje obraz wyłaniający się z gąszczu ponumerowanych kropek. To co pozornie było chaosem, okazuje się piękną, często skomplikowaną treścią, pełną detali i ornamentów. Im więcej kropek i chwil z ołówkiem, tym większa radość! Noc Kultury to co roku mnóstwo punktów programu i ludzi, których łączymy, aby każdy na swój sposób mógł tworzyć własne ścieżki i wspomnienia – opowiada Joanna Wawiórka-Kamieniecka, dyrektorka Festiwalu.

Tegoroczną Noc Kultury należy rozpatrywać w kontekście szerszego projektu jakim jest Europejska Stolica Młodzieży 2023. Ten fakt przesądził, że organizatorzy wydarzenia znaczną część programu przekazali w ręce młodych.

- Dzięki Nocy Kultury co roku mamy szansę odkrywać Lublin na nowo i odczuwać w pełni twórczą energię naszego miasta. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w tworzenie tej niezwykłej i jedynej nocy w roku, zwłaszcza młodym wolontariuszom i wolontariuszkom, studentom i studentkom, twórcom i twórczyniom, którzy przygotowują program tegorocznego wydarzenia - mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, z-czyni prezydenta Lublina.

Już teraz możemy zdradzić, że na Placu Po Farze wyrośnie drzewo i trawa, która zostanie rozłożona we wnętrzu murów kościoła i drzewa w nawie głównej. Przestrzeń, która jest jasną plamą koloru piaskowca na mapie Starego Miasta, na ten wieczór zamieni się w zieloną oazę. Oprócz tego artyści plecionkarstwa odtworzą część łuków dawnej budowli, interpretując od nowa zarysowane fundamenty.

Z kolei w podwórku przy Złotej 5 pojawią się kwiaty zła. „Zasadzi” je Jarosław Koziara. Przekonany się, że istnieją rośliny złowrogie i mięsożerne, powodujące niepokój. Jak co roku będzie też dużo muzyki. I to w jakiej formie! Na boisku szkolnym ZSE im. A. i J. Vetterów powstanie scena klasyczna. Wystąpią tam fantastyczni muzycy, wśród których nie zabraknie znanych osobowości lubelskiej estrady oraz najlepszych uczniów i nauczycieli szkół muzycznych z regionu.

O szczegółach będziemy informować.