Zima w Lublinie na archiwalnych fotografiach Kuriera Lubelskiego

MS
Odśnieżanie w centrum Lublina.
Odśnieżanie w centrum Lublina. Jacek Mirosław/archiwum Kuriera Lubelskiego
W Wigilię co prawda spadł śnieg, ale daleko nam na szczęście do momentu, gdy region jest sparaliżowany z powodu przedłużającej się śnieżycy. Przeczytaj o ataku zimy sprzed pond 40 lat i zobacz zimowe zdjęcia, które wybraliśmy dla Państwa z archiwum Kuriera Lubelskiego.

W czasie Bożego Narodzenia 1976 roku w Wigilię ścisnąl mróz, potem zaczęły się śnieżyce. Reporter Kuriera Lubelskiego wybrał się na dworzec główny PKP w Lublinie, gdzie właśnie trwała akcja odśnieżania torów.

- Pamiętam zimę z przełomu lat 1962/63. Na dobre zaczęła się w wigilię. Mróz sięgał 20 stopni, na torach tworzyły się 2-3 metrowe zaspy. Niedzielna śnieżyca też nie była lekka, bez pomocy wojska niewiele zdziałalibyśmy. Systematyczne trzeba było oczyszczać zwrotnicę - relacjonował w grudniu 1976 roku naczelnik stacji Władysław Doroszewski.

W drugi dzień świąt ponad 40 lat temu wiatr w Lublinie wiał 18 metrów na sekundę, więc szybko zaczęły tworzyć się zaspy. Obfite opady śniegu połączonę były z wichurami. Na drogi w regionie wyjechało 110 pługów, z kolei tylko w Lublinie 24. Nic dziwnego, że spóźniały się autobusy PKS. "W akcji 600 ludzi i 110 pługów. Ciężka sytuacja na drogach. Nie obyło się bez wypadków" - to tytuł artykułu z pierwszej strony wydania z 27 grudnia 1976 grudnia.

Mroźna aura nie wszystkim przeszkadzała - w święta bożonarodzeniowe 1976 roku ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego wzięło 28 par.

Jak widać na zdjęciach z archiwum Kuriera Lubelskiego, ze śniegu zawsze najbardziej cieszą się dzieci. Wystarczy im niewysoka górka, żeby cały dzień spędzić na sankach. A jeśli jest gdzie pojeździć na łyżwach, to mają już pełnię szczęścia.

"Od połowy, ub. wieku w naszym regionie temperatura wielokrotnie spadała poniżej 30 st. C. Jednak rekord zimna w Lublinie mierzony 2 m nad ziemią w klatce Obserwatorium Meteorologicznego UMCS padł 8 stycznia 1987 r. i wynosił 29,2 st. C. Przed wojną, a także w 1940 r. w stacjach meteo na pl. Bychawskim i w okolicach obecnego Zalewu Zemborzyckiego notowano temperatury bliskie minus 40 st. C" - pisał Wojciech Klusek w artykule z Kuriera Lubelskiego pt. "Najbardziej mroźne i śnieżne zimy sprzed lat".

iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Ktos
zdjecie nr 5 zrobione na boisku dziewiatki na Lipowej.Jesli to zima 76 to jeszcze nie chodzilem do 9-tki,zaczalem w 77 klasa A
.
ale ale...
Gdzie było zrobione zdjęcie nr 7 ???
K
Kalina
Na Kalinie w latach 80. mieliśmy zabawę w bobsleje!
Na byle jakiej górce tworzyliśmy ze śniegu tor bobslejowy: bandy, zakręty, proste... Kawałek uciętej brzeszczotem na klatce poręczy, po uprzednio zagiętym do góry przodzie, wypełniało się plasteliną i ozdabiało w różne barwy narodowe i jakieś koraliki. Woskowanie spodu to było dosłowne woskowanie świecą.
...a to tylko jedna z zabawowych atrakcji tamtych czasów
J
Jack
Weź już nie pier.... Nie podoba ci się w Lublinie to się wyprowadź i tyle w temacie. Rzygać się chce od twoich debilnych komentarzy
j
jagienka
dzieci bawiły się na sankach, macie może zdjęcia z lat 80-ątych z górki na Czechowie z bocznej Paganiniego? Była tam ZAWSZE kupa dzieci zjeżdżających na sankach, szpilki nie było gdzie wcisnąć. Wspaniałe, dobre czasy. I więzi koleżeńskie się tworzyły...
B
BudŻet
Wtedy największy AJAWAJ będzie o zasypaną zawalidrogę, nie wiedzieć czemu zwaną Lotniskiem. Dlatego zawczasu warto powołać w Urzędzie Miasta oficera śniegowego plus jego zastępcę. Koszty? Nie będą miały znaczenia w tragicznie zadłużonym mieście...
g
gawel
Nie, rządzą PISdy, to i od razu zimy pouciekaly w ch....UJ. Za PO większość zim była umiarkowanie chłodnych i były śnieżyce (tzw. genueńczyki) z południa.
P
Paweł
To były zimy, a nie jak spadnie ze 10cm śniegu, to już "paraliż". To były zimy. Chodziliśmy po tunelach, robiliśmy igloo. Do domu się nie chciało wracać. Szkoły były ciągle zamknięte. Stare, dobre czasy
.
George Michael nie żyje- wokalista zespołu Wham. Miał ok. 50 lat. [*]
,,,
PRL pomału wraca ,może i zimy za panowania PISu wróca takie jak kiedyś :)
z
złośliwiec
teraz łysol dałby radę odśniezyć miast- ma armię bohaterskich strazników miejskich i deweloperów w terenowych autach. Wzięliby to wszystko w koszty
Z
Zx
Gdyby teraz przyszła zima z końca lat 70-tych, albo lepiej z lat wojny, to by cały system padł na amen. Zero jedzenia, zero komunikacji.
R
Robert
Kiedyś to przynajmniej były zimy z prawdziwego zdarzenia.Teraz wystarczy -5 mrozu i w gazetach wieszczą nadchodzący armagedon.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie