- Nasze autobusy stoją na otwartym powietrzu, nie mamy możliwości ich garażowania i dlatego tak często odmawiają posłuszeństwa - mówi dyspozytorka PKS "Wschód". - Prosimy naszych pasażerów o wyrozumiałość.
Dodaje, że przez siarczysty mróz wypadło kilka kursów do Świdnika, Radzynia Podlaskiego, Opola Lubelskiego i Łukowa.
W porównaniu z poniedziałkiem, kiedy doszło do dwóch poważnych awarii sieci trakcyjnej, mniej kłopotów miało MPK.
- Chociaż siarczyste mrozy dają nam się we znaki, wczoraj było zdecydowanie lepiej - potwierdza Weronika Opasiak, rzeczniczka prasowa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Część autobusów uległa awarii na przystankach i trzeba było czekać na pojazdy zastępcze. Te utrudnienia wystąpiły w godzinach porannych, kiedy zdarzyło się kilka awarii na liniach: 10, 17, 26, 29, 39, 57, 23 i 40. - Jeszcze przed południem trolejbusy jeździły w komplecie i tym razem nie było kłopotów z trakcją - zaznacza Weronika Opasiak.
Najmniej powodów do narzekania mieli pasażerowie kolei, bo pociągi jeździły zgodnie z rozkładami, zarówno te przyjeżdżające z innych regionów kraju, jak i wojewódzkie. Nieliczne opóźnienia dochodziły do zaledwie kilku minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
