- W Lublinie mieszka 2,5 tys. mężczyzn, którzy noszą to imię. Niestety wśród młodszego pokolenia zaczęło ono zamierać. W zasadzie jest zarezerwowane dla osób po 50. roku życia przyznał na początku spotkania radny Jurkowski. - W ten nietypowy sposób chcieliśmy promować Lublin. Aby goście po powrocie do domów opowiedzieli o naszym pięknym mieście, a w przyszłości znów do nas wrócili razem ze swoimi bliskimi - wtórował mu radny Ławniczak.
Gwiazdą spotkania był Mieczysław Kalenik, odtwórca roli Zbyszka z Bogdańca, który opowiadał o kulisach kręcenia filmu “Krzyżacy". - Pierwszą scenę, którą kręciliśmy była walka z niedźwiedziem. Kiedy wszystko było już na ukończeniu dogrywaliśmy jeszcze jedną scenę. Niedźwiedź był mańkutem i ważył 220 kg. Ja miałem wówczas 82 kg wagi. Tak mnie uderzył, że przeleciałem w powietrzu osiem metrów - wspominał aktor.
Podczas spotkania goście zapoznali się z genezą swojego imienia, posłuchali wierszy swoich imienników oraz wzięli udział w koncercie Zbigniewa Zagaja. Był również tort, autorstwa cukierników z firmy “Zbyszek".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?