Zakaz rejestracji pojazdów emitujących spaliny ma obowiązywać od 2035 r. Sprzeciwiają się temu politycy Solidarnej Polski.
Kanthak: ucierpią na tym mieszkańcy Lubelszczyzny
Zdaniem wiceministra aktywów państwowych Jana Kanthaka takie rozwiązanie szczególnie uderzy w mieszkańców województwa lubelskiego.
– Lubelszczyzna jest niestety nadal jednym z biedniejszych regionów w Polsce i tego typu plany, które są w głowach polityków europejskich i ich sojuszników z Platformy Obywatelskiej spowodują znaczący spadek samochodów na rynku i możliwość korzystania z tego typu pojazdów przez zwykłych ludzi – uważa wiceminister Kanthak.
Według niego powszechne wprowadzenie znacznie droższych samochodów elektrycznych nie wpłynie znacząco na środowisko.
- W naszym miksie energetycznym, aby naładować samochód elektryczny, potrzebna jest energia wytworzona z węgla albo gazu, więc nie mówimy o czystej, zielonej energii – podkreślił Jan Kanthak.
Wiceminister aktywów państwowych zauważył też, że lit potrzebny do produkcji baterii w 90 proc. pochodzi z Chin, co może spowodować całkowite uzależnienie się przemysłu motoryzacyjnego od dostaw Państwa Środka.
Działacze Solidarnej Polski krytycznie oceniają raport stowarzyszenia C40
Politycy SP skrytykowali też niedawny raport stowarzyszenia C40, do którego należy Warszawa. Wśród pomysłów zawartych w dokumencie znalazło się m.in. dążenie do ograniczenia spożycia mięsa do 16 kilogramów rocznie, zakup ośmiu sztuk ubrań w ciągu jednego roku, możliwość zaledwie jednokrotnego przelotu samolotem w ciągu dwóch lat oraz ograniczenie liczby prywatnych samochodów.
– To próba politycznego narzucania nam reguł, według których mamy żyć. Próbuje się nam nakazać czym mamy jeździć, co mamy jeść, w co się ubierać a wszystko to w imię źle pojmowanego ratowania planety – mówił Bartłomiej Bałaban, członek zarządu województwa lubelskiego.
Raport C40 to zamach na wolność?
Jeszcze dalej idą politycy PiS, dla których założenia przestawione w raporcie oznaczają znaczne ograniczenie wolności.
- To szaleństwo Rafała Trzaskowskiego, które po ewentualnych wygranych wyborach chce Polakom zaserwować Platforma Obywatelska. Nie zgadzamy się na to – stwierdził Piotr Breś, przewodniczący Klubu PiS w lubelskiej radzie miasta.
- Szaleństwo ideologiczne – dodał poseł Sylwester Tułajew. Jego zdaniem pomysły C40 są szkodliwe dla mieszkańców całej Polski. – Prowadziłby do całkowitego wykluczenia komunikacyjnego Polaków – zauważył poseł PiS.
- To wizja przerażająca, ale to nie jest political fiction, to niebezpieczne idee, które mogą być bardzo szybko zrealizowane. Dlatego apelujemy do Platformy Obywatelskiej, żeby się opamiętała – stwierdził marszałek województwa Jarosław Stawiarski.
- Mimo wszystko na Arenie padł rekord frekwencji [ZDJĘCIA]
- 500 ciał w Bogdance. Tak kłamie Rosja
- W Zamościu odbył się „Festiwal czekolady i słodkości” [ZDJĘCIA]
- Pierwszy dzień Agro-Parku za nami. To największe targi rolnicze w regionie [ZDJĘCIA]
- Konflikt pokoleń między radami miasta w sprawie skargi na dyrektorkę II LO
- Huczne świętowanie Dnia Kobiet w Galerii Olimp [ZDJĘCIA]
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?