Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złota jesień życia

Kazimierz Pawełek
Archiwum
Niektórzy ludzie są przekonani, że starość jest przekleństwem, bowiem Stwórcy nie udał się ten etap w życiu doczesnym człowieka. Inni natomiast są wręcz przeciwnego zdania. Dla nich starość jest, jak się to zwykło nazywać, "złotą jesienią" życia. A jak jest faktycznie? Na te i inne problemy starali się odpowiedzieć i opisać różne odcienie starości naukowcy z uczelni lubelskich i kilku innych ośrodków uniwersyteckich z całego kraju. Miało to miejsce podczas trzydniowej konferencji naukowej z cyklu "Między literaturą i medycyną", organizowanej po raz dziewiąty w naszym mieście. Tym razem tematem była: "Starość i inne problemy egzystencjalne człowieka dawnego i współczesnego".

Pośród kilkudziesięciu prelegentów, którzy zaprezentowali się w sali Lubelskiego Towarzystwa Naukowego, bardzo klarowny obraz starości z jego uwarunkowaniami i złożonymi problemami przedstawiła w swoim wystąpieniu prof. dr hab. Anna Grzywa z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Starość nie jest chorobą, uważa pani profesor, jest etapem rozwoju człowieka. Wtedy właśnie, częściej niż w młodości, choroby atakują organizm i mogą wpływać na przebieg starzenia się i jakość życia. Również otępienia częściej występują u ludzi starych, ale mogą też wystąpić wcześniej niż kalendarzowa starość. A kiedy ona następuje? Poglądy na ten temat są bardzo rozbieżne. Według niektórych naukowców: od 60 do 75 lat to wiek podeszły, czyli wczesna starość, od 75 do 90 to wiek starczy, a powyżej - to sędziwy. Istnieją też i inne kryteria, co między innymi wiąże się z wydłużeniem życia, bardzo widocznym w XX wieku. W 1927 roku średnia długość życia mężczyzn wynosiła około 46 lat, w 2000 już 70, a kobiet 78. Demografowie przewidują, że w 2050r. w 12 najbardziej zasobnych krajach będzie 12 milionów osób stuletnich. Warto też przypomnieć, że według amerykańskich naukowców na przedwczesne starzenie największy wpływ mają: palenie tytoniu, zła dieta i brak aktywności fizycznej oraz nadużywanie alkoholu.

Starzejemy się w różnym wieku i w różny sposób przebiega nasza starość. Dla niektórych osób jest to "złota jesień życia", a dla innych - gorzka i smutna starość. Zależy to nie tylko od uwarunkowań genetycznych, ale także od osobowości, jaka ukształtowała się w ciągu życia. Jeśli było ono udane i spełnione, to i starość bywa pogodna i wypełniona aktywnością, przykładem mogą być uniwersytety trzeciego i czwartego wieku.

Całkiem inaczej kształtuje się oblicze starości u ludzi, którzy mają poczucie, że są przegrani, że nic im się w życiu nie udało. Rodzi się poczucie pustki i beznadziei. Ich starość jest pełna pretensji do wszystkich i wszystkiego oraz powtarzaniem, iż Stwórcy nie udała się jesień życia.

Bardzo sensowne jest pytanie, kiedy człowiek poczuje się, że jest stary? To zależy od wielu czynników, jakie kształtują każdego z nas. Jako nieco zabawny profesor Anna Grzywa podaje fakt, że jedna z jej pacjentek poczuła się stara, gdy ktoś w autobusie… ustąpił jej miejsca.

Fakt ustąpienia miejsca osobie starszej jest, niestety, zdarzeniem dość rzadkim, co stwierdzam z własnego doświadczenia. Często widzi się siedzących nastolatków i stojące obok staruszki. Być może powtarzają one w myślach niewesołe stwierdzenie: "siedźcie, siedźcie dzieci, postoicie sobie… na starość". Cóż zrobić, szacunek dla osób starszych jest u nas coraz mniejszy. Niestety…


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski