po 40 latach pracy nie stać mnie na zrobienie protezy z wszczepionymi implantami 4 na górze i w dolnej szczęce aby była stabilna, a najbardziej uciążliwa jest dolna proteza, podczas jedzenia rani dziąsło. Czytałam jaki to jest koszt to aż mnie przeraziło. Po tylu latach pracy dostając 1400 zł emerytury i nie móc sobie pozwolić na to aby wyglądać jak człowiek, aby nie straszyć bezzębiem wnuków. W jakim kraju ja żyję, a pis się tak ogłasza, że jaki to mamy dobrobyt. Przecież to jest normalne, ze emeryci tracą zęby i żeby nie mieli refundowane protezy z mocującymi je implantami.
g
gosc
w tym wieku to się kości maściami przeciwbólowymi smaruje aby można było wegetować a nie jeszcze pracować.
g
gosc
to był zatrudniony do śmierci, bo w tym wieku o jakiej pracy można mówić, po prostu był zatrudniony i brał pieniądze a my na tym dole dostajemy ochłapy