Zmarzlik o krok od sukcesu. Tuż za podium na Grand Prix Czech

Warto przypomnieć, że Praga od lat kojarzy się z żużlowym Grand Prix. Żadne inne miasto, które w tym sezonie znalazło się w kalendarzu indywidualnych mistrzostw świata, nie może się pochwalić tak długą tradycją. Pierwsze zawody Speedway Grand Prix rozegrano tam w 1997 roku i od tego czasu najlepsi żużlowcy świata co roku odwiedzają czeską stolicę. Aż 6 z tych turniejów wygrali polscy reprezentanci: po dwa razy Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik oraz Janusz Kołodziej i Maciej Janowski.

Nasz najlepszy zawodnik ostatnich lat, Bartosz Zmarzlik, zakończył fazę zasadniczą turnieju na drugiej pozycji i bez większych problemów awansował do półfinału, podobnie jak inny reprezentant Polski – Patryk Dudek, który trafił do pierwszego półfinału. Zmierzył się w nim z Danielem Bewleyem, Jackiem Holderem i Martinem Vaculikiem. Polak najszybciej wystartował spod taśmy i przez pewien czas prowadził, jednak później wyprzedzili go zarówno Vaculik, jak i Holder i to oni awansowali do finałowego biegu. Drugi półfinał był jeszcze bardziej emocjonujący. Startujący z drugiego pola Zmarzlik przegrał start z Leonem Madsenem, a na domiar złego Polaka zaciekle atakował Robert Lambert. Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata nie pozwolił się jednak wyprzedzić i po zaciętej walce minął linię mety na drugiej pozycji. Trzeci na mecie Fredrik Lindgren i finiszujący za nim Robert Lambert odpadli z rywalizacji.

W finale najszybszy był Martin Vaculik, który po słabym początku turnieju rozkręcał się z wyścigu na wyścig. Słowak wyprzedził Duńczyka Leona Madsena, Australijczyka Jacka Holdera i Bartosza Zmarzlika. Polaka po raz pierwszy w tegorocznym cyklu zabrakło na podium, ale obrońca tytułu po turnieju w Czechach jest już samodzielnym liderem klasyfikacji Speedway Grand Prix 2023. Wcześniej zajmował to miejsce ex aequo ze Szwedem Fredrikiem Lindgrenem, który w Pradze dotarł do półfinału i został sklasyfikowany na szóstym miejscu. Dwaj pozostali Polacy zajęli siódme (Patryk Dudek) i dziesiąte (Maciej Janowski) miejsce w turnieju.

– Ogólnie jestem zadowolony, bo po raz trzeci podczas Grand Prix w Pradze dotarłem do finału. Mogę więc śmiało stwierdzić, że plan minimum został wykonany. W finałowym biegu razem z zespołem zaryzykowaliśmy z innymi ustawieniami motocykla, co niestety nie zadziałało. Także jazda po zewnętrznej na tym torze nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, bo motocykl miejscami niemal stawał w miejscu i słabo się rozpędzał. Najważniejsze jednak, że prowadzę w klasyfikacji generalnej – powiedział Bartosz Zmarzlik.

Kolejna runda Speedway Grand Prix 2023 odbędzie się już 10 czerwca w Teterow w Niemczech.

1. Martin Vaculik (Słowacja)
2. Leon Madsen (Dania)
3. Jack Holder (Australia)
4. Bartosz Zmarzlik (Polska)
5. Daniel Bewley (Wielka Brytania)
6. Fredrik Lindgren (Szwecja)
7. Patryk Dudek (Polska)
8. Robert Lambert (Dania)
9. Jason Doyle (Australia)
10. Maciej Janowski (Polska)