Zmiany na Icemanii. Z lodowiska znowu będą mogli korzystać amatorzy łyżew. Ale pod pewnymi warunkami

Icemania działa od końca października. Obecnie mogą z niej korzystać tylko kluby sportowe. Ale to się zmieni. I to już od soboty. - Zgodnie z zapowiedziami otwieramy lodowisko Icemania dla klientów indywidualnych, ale w nieco innej formie niż w poprzednich sezonach – informuje Miłosz Bednarczyk, rzecznik prasowy MOSiR „Bystrzyca”.

Jak będzie można korzystać z lodowiska? – Po analizie rynku lodowisk w całym kraju, po konsultacjach z zarządcami wielu innych ślizgawek, którzy tak, jak my, starają się znaleźć rozwiązanie tej sytuacji, zdecydowaliśmy się na otwarcie Icemanii dla klientów indywidualnych, ale tylko w ramach zorganizowanych zajęć sportowych, dopuszczonych na innych obiektach sportowych (np. nauki pływania na basenach) – tłumaczy Bednarczyk.

Nie trzeba się jednak zapisywać na żadne zajęcia. Trener-instruktor będzie czekał na tafli lodowiska.

Zmienia się regulamin Icemanii, harmonogram jazdy oraz cennik. Bilet godzinny normalny ma kosztować 14 zł w dni powszednie (od poniedziałku do piątki) i 18 zł w weekendy (sobą-niedziela), święta i ferie. Wypożyczenie łyżew to wydatek 9 zł (bez limitu).

Biletu nie będzie można kupić „na miejscu”. – W celu zapewnienia większego bezpieczeństwa sanitarnego wszystkim korzystającym sprzedaż biletów na lodowisko w tym sezonie będzie prowadzona wyłącznie przez internet – podkreśla Bednarczyk.

Na lodowisku będzie mogło jednocześnie przebywać 150 osób. To połowa tego co w poprzednich sezonach.

Tak wyglądało otwarcie sezonu w poprzednim roku:

– W tym czasie na lodzie będzie instruktor służący pomocą w nauce i doskonaleniu jazdy na łyżwach. Oczywiście przez cały czas wszyscy korzystający z lodowiska muszą mieć zakryte usta i nos – dodaje Bednarczyk.

Dłuższe będą przerwy pomiędzy tercjami. To pozwoli na dezynfekcje obiektu. – Sprzęt w wypożyczalni - łyżwy, chodziki, kaski - będzie, jak zawsze dezynfekowany po każdym użyciu, jednak teraz silniejszym środkiem dezynfekcyjnym. Do hali lodowej będą mogli wejść jedynie jeżdżący na łyżwach bez osób towarzyszących i publiczności – uzupełnia Bednarczyk.