Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany na Zana ciągle w sferze obietnic. Mieszkańcy poczekają na nową zieleń i remont nawierzchni

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Konrad Sławiński
Wiosną 2019 r. miał ruszyć remont jezdni ul. Zana na odcinku od Nadbystrzyckiej do Filaretów. Tak obiecywał Krzysztof Żuk walczący jesienią o reelekcję na fotel prezydenta Lublina. Roboty nie ruszyły do tej pory. I nie wiadomo czy rozpoczną się w 2021 r. Ulica czeka też na nowe rośliny. Te może pojawią się w przyszłym roku.

Nie ma szans na szybką poprawę jezdni na ul. Zana. W tym roku ratusz definitywnie zrezygnował z remontu i odłożył go na półkę.

- Zdajemy sobie sprawę z potrzeby remontu ul. Zana, jednak realizacja tego zadania jest uzależniona od możliwości budżetowych – informuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

O remoncie Zana miasto mówi od lat. Jesienią 2018 r. inwestycja znalazła się na liście obietnic wyborczych prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka walczącego o reelekcję. - Inwestycja ruszy już wiosną na przyszłego roku – zapewniał wówczas Żuk. Wiosną 2019 r. roboty – na pierwszy rzut miał pójść odcinek od Nadbystrzyckiej do Filaretów – jednak nie ruszyły. Zostały przesunięte na 2020 r.

Ale i w tym roku ich nie będzie. - Niestety sytuację komplikuje dodatkowo epidemia, która wymusza weryfikację zadań inwestycyjnych, w tym również drogowych – tłumaczy Góźdź.

Czy stan nawierzchni uda się poprawić w 2021 r? Nie wiadomo. - W pierwszej kolejności w 2021 roku zostaną zapewnione pieniądze na kontynuację lub zakończenie zadań inwestycyjnych będących już w fazie realizacji lub w trakcie opracowywania dokumentacji. Inne zadania będą wprowadzane na bieżąco w zależności od sytuacji budżetu – tłumaczy Góźdź.

Nie tylko z nowym asfaltem jest problem na Zana. Podobnie jest z uzupełnieniem roślinności. O to, kiedy się pojawi, pyta w interpelacji do prezydenta Lublina radna koalicyjnego klubu Monika Kwiatkowska. Chodzi projekt „Zielona przystań na Zana”, który znalazł się na rezerwowej liście do realizacji w ramach Zielonego Budżetu Lublina na 2018 r.

- Projekt przewiduje nasadzenia na rogu ulic Zana i Jana Sawy w okolicach przystanku MPK (przystanek przesiadkowy) i znajdującej się tam drogerii Rossmann, miejsce to niestety jest asfaltową pustynią, przez którą dziennie przechodzą setki mieszkańców w tym mieszkańców w podeszłym wieku, odrobina cienia rzucanego przez posadzone tam drzewa i ławka postawiona dla chwilowego odpoczynku byłaby dużym wytchnieniem i ułatwieniem w codziennym życiu – wskazuje radna.

- Potrzeba wykonania nasadzeń wzdłuż ul. T. Zana na odcinku od ul. Filaretów do ronda im. Nauczycieli Tajnego Nauczania jest jak najbardziej zasadna – przyznaje Arat Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina.

Ratusz twierdzi, że nasadzenia są trudne do wykonania „ze względu na zbyt duże zagęszczenie sieci infrastruktury podziemnej”. I przyznaje, że w tym roku ich nie będzie.

- Widzimy konieczność zrealizowania w przedmiotowym otoczeniu miejsca, które w okresie letnim będzie spełniało funkcje ocieniające (dające możliwość choćby chwilowego odpoczynku). Podobnie jak w przypadku nasadzeń drzew Biuro Miejskiego Architekta Zieleni opracuje koncepcję zagospodarowania tego terenu i po uzyskaniu odpowiednich zgód przystąpi do realizacji w 2021 roku – obiecuje Szymczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski