Zmiany w budżecie Lublina. Milion tu, milion tam. Będzie nowy most, park Ludowy czekają zmiany

Budżet Lublina na 2019 r. radni miejscy przyjęli dwa miesiące temu. W czwartek wprowadzili do niego zmiany. I to opiewające na wiele milionów złotych. M.in. wpisali 11,7 mln zł na inwestycje przy ul. Pawiej. - Bo dostaliśmy dofinansowanie z rządowej rezerwy subwencji ogólnej. Stanowi ona równowartość połowy kosztów planowanych robót - wyjaśniał Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Inwestycja na Pawiej to przede wszystkim przebudowa mostu na Czerniejówce. Obecny obiekt jest w katastrofalnym stanie. I to od dawna. Ponad cztery lata temu przestały tędy kursować autobusy komunikacji miejskiej.

Most trzeba rozebrać i zbudować od nowa. - Inwestycja potrwa 12 miesięcy. Przetarg na wyłonienie wykonawcy chcemy ogłosić w przyszłym tygodniu - zapowiedział Kazimierz Pidek, dyrektor Zarządu Dróg i Mostów.

Roboty obejmą też m.in. rozbudowę ok. 300 metrów ul. Pawiej, odnowienie chodników coraz budowę miejsc postojowych. W ramach inwestycji rozbudowane ma być też ok. 220 m. ul. Piaskowej.

To dobra, ale jednocześnie zła wiadomość dla mieszkańców. Dobra, bo w ciągu miesiąca rozpoczną się prace przy rewitalizacji parku Ludowego, zła - bo w czasie ich trwania park będzie zamknięty dla mieszkańców. Finał robót, które mają ruszyć od kwietnia zaplanowano na jesień 2020 r. - Wykonawca będzie miał stosunkowo mało czasu na realizację inwestycji więc prace będą prowadzone jednocześnie w wielu miejscach. Ze względów bezpieczeństwa mieszkańcy nie będą mogli z niego korzystać. Podobnie było z Ogrodem Saskim podczas rewitalizacji - mówił Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów UM Lublin.

Przebudowa parku jest możliwa, bo radni zgodzili się dołożyć do inwestycji dodatkowe 6 mln zł. To pozwoli rozstrzygnąć przetarg - czwarty z kolei - na wyłonienie wykonawcy robót. Najtańsza oferta opiewa na 34,4 mln zł. Złożyła ją firma Budimex. - Nie mamy już czasu na powtarzanie przetargu, bo moglibyśmy nie wykorzystać unijnego dofinasowania i tym samym stracić szanse na przebudowę parku - tłumaczył Szymczyk.

W parku m.in. pojawią się trasy dla biegaczy i rowerzystów, nad Bystrzycą powstanie przystań kajakowa. Wykonane będą dwa place zabaw i siłownia.

Spędzenie nocy w hotelu w Lublinie to wydatek 150-250 zł. To sporo mniej niż noc … w miejskiej wytrzeźwiałce. Tam opłata pójdzie w górę. Wczoraj „tak” zmianie cennika powiedzieli miejscy radni. Po uprawomocnieniu się uchwały - może to nastąpić na przełomie marca i kwietnia - doba spędzona w Ośrodku Wczesnej Interwencji dla Osób z Problemem Alkoholowym i Ich Rodzin ma kosztować 309,01 zł. Obecnie jest to 304,14 zł.

- Nasza opłat kalkulowana jest na podstawie rzeczywistych kosztów pobytu. Nie może jednak przekroczyć maksymalnej stawki za pobyt w takich placówkach, którą określa co roku minister zdrowia - tłumaczył Adam Mołdoch, zastępca dyrektora Centrum Interwencji Kryzysowej w Lublinie.

Realny koszt pobytu w wytrzeźwiałce to ok. 340 zł. - Składają się na to koszty całodobowej opieki lekarskiej, zabiegów higienicznych i medycznych, w tym również tych ratujących życie - wylicza Mołdoch.

W ub. roku do wytrzeźwiałki trafiło 2666 osób. - Niektóre wielokrotnie, więc przyjęć mieliśmy 5070. Obłożenie placówki to ok. 90 proc. - wskazywał Mołdoch.

Ściągalność opłat za pobyt to 28,9 proc.