Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w komunikacji miejskiej. Autobusy pojadą po nowemu. Część dzielnic kręci nosem

Artur Jurkowski
W jesiennym rozkładzie jazdy ZTM zmniejsza częstotliwość kursowania 11 linii autobusowych
W jesiennym rozkładzie jazdy ZTM zmniejsza częstotliwość kursowania 11 linii autobusowych Łukasz Kaczanowski
Od najbliższego poniedziałku duże zmiany w komunikacji miejskiej. W życie wejdą jesienne rozkłady jazdy. Część autobusów będzie jeździć rzadziej niż do tej pory. A to się nie podoba mieszkańcom dzielnic, np. Szerokiego.

- Mam wrażenie, że miasto nie lubi Szerokiego - mówi Józef Kaźmierczak, przewodniczący zarządu dzielnicy Szerokie. To reakcja na przedstawione przez Zarząd Transportu Miejskiego jesienne rozkłady jazdy komunikacji miejskiej. Zarząd rozmawiał o nich z przedstawicielami lubelskich dzielnic.

Nowe rozkłady wchodzą w życie od 2 września. ZTM uwzględnia w nich dwie „nowości” wpływające na organizację transportu. Pierwsza to oddanie do ruchu przebudowanej ul. Grygowej. Druga - wycofanie się z rynku Warbusu, który 18 lipca przestał „z dnia na dzień” wozić pasażerów w Lublinie.

- W związku z zerwaniem kontraktu przez spółkę Warbus nadal jesteśmy na etapie minimalizacji skutków zaprzestania świadczenia usług przez przewoźnika, które skomplikowało sytuację w kontekście przewozów w Lublinie - wyjaśnia Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM.

„Minimalizacja skutków” wymusiła zmniejszenie częstotliwości w kursowaniu pojazdów 11 linii autobusowych. I tak linia nr 3 będzie od września kursować nie co 15 minut, ale co 20, a poza godzinami szczytu co pół godziny.

- To dla nas podstawowa linia, z której korzystają dojeżdżający do pracy czy do szkół - wskazuje Józef Kaźmierczak. I dodaje: Co gorsza, również drugą z kluczowych linii obsługujących dzielnicę, czyli 54, do-tknęły zmiany.

Obecnie 54 jeździ z ul. Wądolnej przez Nałęczowską, Jana Pawła II, Kraśnicką do Stasina. Za pięć dni będzie dojeżdżać tylko do ZUS.

- Gdyśmy chociaż w ramach rekompensaty otrzymali wydłużenie linii np. do ul. Sobótki, o co prosimy od dawna. Ale nic takiego nie nastąpiło - doda-je Kaźmierczak. I podkreśla: Chyba jesteśmy jedyną dzielnicą, gdzie korekty objęły 100 procent linii podstawowych, bo linia 33, która dojeżdża do Tomaszowic, jeździ sporadycznie.

Zmian chce też Węglin Południowy. Dlaczego? To efekt elektryfikacji linii 10. Po zastąpieniu autobusów przez trolejbusy trasa skróciła się do przystanku Węglin 01.

- Oczekujemy wydłużenia tras dwóch linii: 26 oraz 57. Chodzi głównie o to, aby mieszkańcy osiedli zlokalizowanych przy ul. Gęsiej mieli bezpośrednie połączenie z rejonem dworca PKS - mówi Anna Glijer, przewodnicząca zarządu Węglina Południowego.

- Wnioski rad dzielnic sprowadziły się podczas spotkania do dopasowania godzin odjazdów na poszczególnych liniach i przydziału taboru - relacjonuje Justyna Góźdź. I dodaje: Obecnej czekamy na uszczegółowienie wniosków i przekazanie ich w formie pisemnej, w celu dalszej analizy.

Do 31 sierpnia ZTM czeka na głosy w dyskusji nad tym, czy zmienić numer zelektryfikowanej linii 10 na 150, czy tego nie robić.

Kolizja trolejbusu na Kalinowszczyźnie. Zderzyły się trzy po...

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski