Wystarczy zerwać z przyzwyczajeniem i tradycyjną taryfę jednostrefową zastąpić dwustrefową lub weekendową.
Taryfowy tercet
Indywidualni odbiorcy prądu w Polsce mogą za niego płacić według różnych taryf. Podstawowe są trzy: jednostrefowa (G11), dwustrefowa (G12) i weekendowa (oznaczana też G12, ale z różnymi literkami) Najbardziej dogodną dla nich odbiorcy wybierają sami, zakładowi energetycznemu nic do tego.
Większość Polaków korzysta z taryfy jednostrefowej G11. Cóż – siła przyzwyczajenia jeszcze z minionej epoki, kiedy taryfa ta była najpopularniejsza (bo dwustrefową G12 mało komu przyznawano). Odbiorcy ci przez okrągły rok płacą zawsze taką samą stawkę za zużytą energię elektryczną, niezależnie od tego, o jakiej porze doby z niej korzystają.
To niekoniecznie musi się opłacać. Jeżeli domownicy raczej całe dnie spędzają w pracy czy w szkole, a domu bywają głównie wieczorami i długo siedzą w oświetlonym pokoju, korzystają z komputera, oglądają telewizję itp. – warto pomyśleć o zmianie posiadanej taryfy G11 na dwustrefową G12. Przewiduje ona dwa rodzaje stawek za prąd, zależnie od pory dnia i nocy, gdy jest on zużywany. Godziny, w których w tej taryfie można mniej płacić za prąd, w różnych zakładach energetycznych są różne (patrz w ramce część „Taryfa dwustrefowa („nocna”) G12 Elastyczna”). W części „dziennej” stawki są wyższe o ok. 12 (ZKE)–20 proc. (LUBZEL) w porównaniu z tradycyjną taryfą jednostrefową, ale w nocnej znacznie niższe – o 47 (ZKE) lub 53 proc. (LUBZEL).
Taniej przez cały weekend
Odmianą taryfy dwustrefowej jest taryfa weekendowa (w LUBZEL-u oznaczana G12NW, w ZKE G12w). Mniej za energię płaci się w niej w nocy, przez całą sobotę i niedzielę, u niektórych sprzedawców także w dni świąteczne. Korzystać z tej taryfy powinni ci, którzy w „tańszych” godzinach są zużywają przynajmniej 30–40 proc. całodobowego zapotrzebowania na energię. Jest to więc taryfa dla „sów”, „nocnych Marków” i weekendowych domatorów.
Komu opłaci się inna taryfa?
Taryfę dwustrefową powinni mieć odbiorcy, którzy mogą nastawić pranie czy włączyć zmywarkę po godz. 22. W bloku raczej zrobić się tego nie da, ale w domku jednorodzinnym nie będzie to większym problemem. Przyda się też posiadaczom elektrycznego ogrzewania domu i użytkownikom elektrycznych nagrzewaczy wody. Mając taryfę weekendową można większość domowych czy okołodomowych prac przełożyć na sobotę (wielkie pranie, prasowanie, odkurzanie, koszenie trawnika itd.), a te, które się da, także na niedzielę. Tylko… czy po to jest weekend, aby w imię oszczędzania pieniędzy zmęczyć się doszczętnie i w poniedziałek zmęczonym do pracy czy szkoły?
Kiedy najczęściej korzystasz z prądu?
Pierwszym krokiem do zmniejszenia rachunków jest określenie, o jakiej porze (porach) dnia i w których dniach tygodnia Twoja rodzina zużywa najwięcej prądu. Najlepszym sposobem byłoby sprawdzanie i zapisywanie stanu licznika w wybranych godzinach. Ale na taką systematyczność mało kogo stać, bywa, że zabraknie czasu, a i pewnie zapomnieć się zdarzy... Ocena pór największego zużycia prądu musi wtedy odbyć się w sposób szacunkowy. A potem wystarczy tylko wybrać odpowiednią taryfę z prezentowanych poniżej. Wszystkie podane niżej ceny zawierają podatek VAT i opłaty za dostarczenie energii elektrycznej. To według tych właśnie taryf odbiorca płaci za sprzedanie i dosłanie mu prądu przez przedsiębiorstwa energetyczne. Dotyczy to zarówno LUBZEL-u, jak i ZKE.
Jak zmienić taryfę?
Aby zmienić taryfę na dwustrefową lub weekendową, wystarczy skontaktować się ze swoim zakładem energetycznym, wypełnić wniosek i spisać nową umowę. Wymiana licznika jest bezpłatna (ale pod warunkiem, że odbiorca ma przygotowane miejsce do zamontowania zegara i licznika) i powinna nastąpić już w kilka dni po dopełnieniu formalności. Za licznik i zegar sterujący nie płaci się nic.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?