„Znachor” doczeka się nowej wersji! Za wszystkim stoi Netflix

Powiedzieć, że „Znachor” to kultowy film, to tak, jakby nie powiedzieć nic. Polacy wprost kochają produkcję z 1981 roku, przedstawiającą historię chirurga Rafała Wilczura, który na skutek pobicia traci pamięć. Po latach włóczęgi w jednej z wsi pomaga chromemu, przez co zyskuje przydomek Znachor.

Teraz „Znachor” doczeka się nowej wersji! Platforma Netflix zapowiedziała, że jeszcze w tym roku swoją premierę będzie miał nowy „Znachor”, a w rolę Rafała Wilczura wcieli się Leszek Lichota. Produkcja na Netflix pojawi się w drugiej połowie roku.

W obsadzie znaleźli się także m.in. Maria Kowalska, Ignacy Liss, Anna Szymańczyk, Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak oraz Łukasz Szczepanowski.

Leszek Lichota tak mówi o swojej roli:

Jestem z pokolenia, które wyrosło na historii profesora Wilczura. Bardzo się cieszę, że mogłem wcielić się w tak istotną postać dla polskiej kultury. Filmy kostiumowe są zawsze wyzwaniem, ale myślę, że reżyser i cała ekipa wspaniale odzwierciedlili estetykę lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Świata, w którym liczył się honor, etos pracy, empatia i romantyczna miłość.

Za reżyserie filmu odpowiada Michał Gazda, natomiast autorami scenariusza są Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski. Za zdjęcia odpowiada Tomasz Augustynek.

Przy okazji warto dodać, że to już trzecie filmowe podejście do ekranizacji powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Pierwszy „Znachor”, którego reżyserem był Michał Waszyński, powstał w 1937 roku. W 1938 roku nakręcono drugą część pod tytułem „Profesor Wilczur”, a w 1939 roku część trzecią „Testament profesora Wilczura”.