Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znamy ich z lubelskich targowisk. Za co kochają swoją pracę? [ZDJĘCIA]

Piotr Nowak
- Na targ przychodzą głównie seniorzy. Zarobki? Na życie wystarczy. To też kwestia tego, jakie kto ma wymagania. Bardzo szkodą nam supermarkety. Widzę też efekty zakazu handlu w niedzielę. Jakie? Mniej klientów w poniedziałek - mówi Izabela, na targu przy ul. Krańcowej od 20 lat.
- Na targ przychodzą głównie seniorzy. Zarobki? Na życie wystarczy. To też kwestia tego, jakie kto ma wymagania. Bardzo szkodą nam supermarkety. Widzę też efekty zakazu handlu w niedzielę. Jakie? Mniej klientów w poniedziałek - mówi Izabela, na targu przy ul. Krańcowej od 20 lat. Jakub Bodys
- Tutaj ludzie przychodzą zrobić zakupy, ale przede wszystkim spotkać się i porozmawiać - przyznają sprzedawcy z lubelskich targowisk. I zaraz dodają: - Tę pracę trzeba kochać.

Wiosna w pełni, na lubelskie stoły powoli trafiają nowalijki. Na straganach pojawiły się polskie szparagi, szpinak, sałata, botwinka i rzodkiewka.

- Klienci szukają nowych smaków - przyznaje Ewa, która prowadzi kram przy ul. Wileńskiej. - Sezon się jeszcze dobrze nie zaczął. Więcej klientów pojawia się zwykle po świętach majowych, ale i teraz nie narzekamy.

Odwiedziliśmy trzy targowiska: przy ul. Krańcowej na Bronowicach, przy ul. Wileńskiej na LSM oraz przy ul. Żelazowej Woli na Czechowie. Jacy są ludzie, którzy na co dzień oferują nam świeże warzywa, owoce i inne towary? - Żaden supermarket nie zastąpi targu - przyznają w rozmowie z Kurierem Lubelskim. Każdy sprzedawca to inna historia.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski