Zniszczone boisko Football Academy Club w Dąbrowicy. Dramat małych piłkarzy. „Może zagraliśmy za słabo?”

Informacja o niemiłej niespodziance, jaką zastali młodzi piłkarze Football Academy Club obiegła media społecz-nościowe. Rafał Warchoł na Facebooku poinformował jaki widok przedstawiała murawa w Dąbrowicy, kiedy ze swoimi podopiecznymi przyszedł tam na trening.

- Chciałem usiąść na środku boiska i zacząć płakać. Ktoś perfidnie i celowo zrujnował całą płytę boiska. Jak można być tak podłym i robić akademii, dzieciakom na złość. Na boisku są setki dziur, dołów wykopanych szpadlem. Sięgają do połowy metra. Płyta jest całkowicie zniszczona - pisał zrozpaczony trener.

Klub podjął odpowiednie działania. Zorganizowano zbiórkę na naprawę boiska - chodzi o 15 tys. złotych. Na koncie zebrano już 8535 zł. Jak tłumaczy Rafał Warchoł ta kwota nie jest finalnym kosztem naprawy, to zaledwie część, która pozwoli zachować płytę w dobrym stanie do sezonu wiosennego, kiedy będzie można podjąć się większych prac. Niestety to będą kolejne wydatki, które nie są zaplanowane w budżecie klubu.

Co z małymi piłkarzami, których ta sytuacja dotknęła najbardziej?

- Niestety wszystkie ligi i mecze zostały odwołane. Prace na boisku trwają - tłumaczył trener i dodaje: - Dzięki uprzejmości klubów z miasta mamy udostępnione obiekty na treningi do końca października. Klub może również liczyć na wsparcie rodzin swoich podopiecznych.

Sprawę zgłoszono na policję, która zabezpieczyła monitoring. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie, będziemy przesłuchiwać świadków - mówi kom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie - Zgłoszenie dotyczy umyślnego zniszczenia, za które grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.