- Ktoś nawiercił pnie, od otworów poprowadził gumowe rurki do lejków zamontowanych na drzewach. Za pomocą takich konstrukcji zapewne lał do środka pni jakieś szkodliwe substancje - czytamy na profilu społecznościowym Miasta Lublin.
Po otrzymaniu zgłoszenia od mieszkańców, sprawą tą zajęli się strażnicy miejscy. Następnie o zajściu poinformowany został Miejski Architekt Zieleni.
- Lejki zostały znalezione w pięciu klonach, ale uszkodzenia odnotowano także w większej liczbie drzew - informuje Monika Głazik z biura prasowego ratusza.
Sprawą zajmie się teraz policja.
- Świetlista droga do parku Ludowego. Zobacz zdjęcia!
- W Targach Lublin powstaje szpital tymczasowy. Zobacz zdjęcia
- Grzybiarze w tym roku nie mieli na co narzekać! Zobacz najpiękniejsze okazy
- Przewoźnicy autokarowi protestowali na ulicach. „Bez pomocy wiele firm upadnie"
- Zmarł Krzysztof Sołowiej, ceniony lekarz COZL
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?