Zniszczony fotoradar z Turki wróci na miejsce

Nowy fotoradar w Turce stanął pod koniec września. Już 6 października został uszkodzony. - W tej chwili sprawcy nie są jeszcze zatrzymani, ale policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie - podkreśla Łukasz Majchrzak, rzecznik prasowy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.

Uszkodzonego fotoradaru nie udało się naprawić na miejscu. Trzeba było go zdemontować. - Musimy nie tylko ocenić poczynione zniszczenia i przygotować kosztorys naprawy, ale także ją przeprowadzić - wyjaśnia Majchrzak. - Dopiero wtedy fotoradar wróci na swoje miejsce. Nie potrafię w tej chwili powiedzieć dokładnie, kiedy ponownie zostanie zamontowany.

Nieoficjalnie mówi się jednak, że nastąpi to najpóźniej do końca tego miesiąca.

Dziś w całym województwie lubelskim stoi 39 masztów na fotoradary. Oprócz nich Inspekcja Transportu Drogowego korzysta z dwóch fotoradarów w swoich radiowozach. Ma też 25 stałych fotoradarów na masztach.

- Najprawdopodobniej jeszcze w tym roku zostanie ustalona lokalizacja kolejnych fotoradarów - zapowiada Łukasz Majchrzak.

Ile z nich trafi na Lubelszczyznę? - Na razie nie mogę podać żadnych konkretnych liczb - zastrzega Majchrzak. - W tej chwili trwają intensywne prace nad planem ich rozmieszczenia. Pod uwagę bierzemy tylko miejsca, w których dochodzi do największej liczby wypadków i kolizji drogowych. Pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego muszą też sprawdzić, czy fotoradar może być w nich ustawiony: czy jego pracy nie zakłóci łuk drogi lub wzniesienie - precyzuje.

Na drogach Lubelszczyzny na piratów drogowych czyhają też fotoradary straży miejskich w Lublinie, Włodawie, Kraśniku, Nałęczowie, Puławach i Tomaszowie Lubelskim oraz 22 policyjne wideorejstratory.