Po raz kolejny udowadniają przy tym, że są zbyt mocne na rodzime parkiety. Świetnie idzie im też w Europie, gdzie swoją wartość pokazują odprawiając z kwitkiem kolejne przeciwniczki w EHF Challenge Cup.
Czy jednak tak samo byłoby, gdyby lublinianki mierzyły się w bardziej prestiżowych międzynarodowych rozgrywkach? Czy dałyby radę postawić twarde warunki np. naszpikowanemu gwiazdami CSM Bukareszt lub osłabionemu Larvikowi?
Miejmy nadzieję, że przekonamy się o tym w następnym sezonie, a piłkarki MKS pokażą, że mogą na równi rywalizować z najlepszymi, nie tylko w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?