Żółtańce. Schowają Księżniczkę przed zimą

Żółta Żaba pojawiła się nad Zalewem w Żółtańcach jeszcze przed wakacjami i szybko stała się atrakcją tego miejsca. Pomysł jej ulokowania nad zbiornikiem należał do urzędników gminy, którzy chcieli w ten sposób uatrakcyjnić wypoczynek gościom licznie przybywającym nad wodę.

Czytaj: Nad zalewem w Żółtańcach pojawiła się żółta żaba, będzie atrakcją dla turystów?

W związku z ogromnym zainteresowaniem żółtą żabą, urzędnicy zorganizowali konkurs na imię dla niej oraz na najzabawniejsze zdjęcie z żabą. Uczestnicy konkursu wysłali w sumie 14 zdjęć z żabą, a raczej - na żabie, obok żaby i pod żabą.

Zgłoszono ponad 50 propozycji imion, spośród których można było znaleźć imiona żeńskie (m.in. Anastazja, Monika, Żanetka, Żaklina, Balbinka, Helena, Dobrosława) oraz męskie (Zdzisiek, Benek).

Wśród propozycji pojawiły się także Żółtanka, Żółtaczka, Żółtosława, Ziomalka, Chełmska Teściowa, czy Hrabianka Chełmianka, ale to Księżniczka wykosiła konkurencję zdobywając ponad 100 „lajków” na Facebookowym profilu.

Konkurs na imię dla żaby wygrała Klaudia Romanek ze Strupina Dużego, a konkurs na zdjęcie Katarzyna Kubacka z Depułtycz Królewskich-Kolonii.

Nieopodal żaby nad zalewem stanął też łabędź, który jak na razie pozostaje bezimienny. – Figura łabędzia doszła w czasie trwania konkursu, dlatego też konkurs na imię dla niego planujemy w przyszłym roku – mówi Ryszard Mielniczuk z biura promocji Gminy Chełm.

Jaka przyszłość czeka żabę i łabędzia? Otóż w przyszłym tygodniu planowany jest demontaż obydwu figur. Jak informują urzędnicy, Księżniczka, która najbardziej była narażona na całowanie, głaskanie i dosiadanie wyszła z tego wszystkiego bez szwanku, łabędź też dzielnie przetrwał sezon.

- Figury zostaną teraz ściągnięte, wyczyszczone, zakonserwowane i tak będą czekać do przyszłorocznego sezonu – dodaje Mielniczuk.