- Anta jest kochana. Uwielbia głaskanie i drapanie. Kupimy specjalną szczotkę, by pielęgniarze mogli ją codziennie czesać - zapowiada Łukasz Sułowski, wicedyrektor ogrodu zoologicznego. Tapira można podziwiać już spacerującego po wybiegu.
Zwierzak był ostatnim z lokatorów, którzy mieli zamieszkać w wybudowanym w tym roku budynku zwanym hipopotamiarnią. Do tej pory zamieszkały tam hipopotamica Fupi, para kapibar oraz para mar patagońskich, którym w nowym domu narodziło się już potomstwo. Wraz z panią tapir do Zamościa przyjechał samiec gazeli dorkas, który zasili tutejsze stado. Zwierzak przebył jeszcze dalszą drogę od tapira, bo podróżował aż z Marwell w Anglii.
Więcej zdjęć na zamosc.naszemiasto.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?