Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zooleszcz GKM Grudziądz - Włókniarz Częstochowa. Ależ powrót Pedersena! [zdjęcia]

zm
Zooleszcz GKM Grudziądz - Tauron Włókniarz Częstochowa
Zooleszcz GKM Grudziądz - Tauron Włókniarz Częstochowa Jarosław Pabijan
Sześć startów, sześć zwycięstw. Nicki Pedersen do ligowego ścigania wrócił w znakomitym stylu! Zooleszcz GKM wrócił z dalekiej podróży.

Grudziądzka drużyna nie miała łatwego zadania. Mimo że Zooleszcz GKM ligę zaczynał na swoim torze, trudno było mówić o atucie własnego toru. Przez niesprzyjającą pogodę grudziądzanie późno zaczęli trenować przy Hallera, nie rozegrali ani jednego sparingu, a na dodatek na ostatniej prostej przygotować musieli zabezpieczyć tor folią.

Już po dwóch biegach grudziądzanie mieli sześć punktów straty. Bieg wygrany przez Leona Madsena i Mkkela Michelsena nie był wielką niespodzianką, ale podwójna wygrana częstochowskich juniorów zaskoczyła kibiców. Nicki Pedersen (wybrany kapitanem drużyny) w parze z Mateuszem Szczepaniakiem pokazali, że z Włókniarzem można skutecznie powalczyć (5:1), dwa punkty wyszarpał Max Fricke, ale GKM wciąż musiał gonić.

Wielu "armat" w składzie gospodarzy jednak nie było, a ekipa seniorska częstochowian (bez Kacpra Woryny - wycofał się z tych zawodów) plus "młode Lwy", z Franciszkiem Karczewskim na czele, powiększała przewagę.

W połowie meczu trener Janusz Ślączka zwołał zawodników na szybką naradę w parku maszyn. I na torze wreszcie coś drgnęło. W 10. wyścigu rezerwa taktyczna (Pedersen za Szczepaniania, w parze z Czugunowem) dała grudziądzanom podwójne zwycięstwo nad Karczewskim (wcześniej wykluczony został Kupiec - po upadku), ale odpowiedź rywali była błyskawiczna.

Jeszcze raz GKM zdobył dublet - Czugunow z Kacprem Pludrą pokonali Kupca (defekt motocykla wykluczył Miśkowiaka) i grudziądzanie zbliżyli się do rywali na cztery punkty. A tuż przed biegami nominowanymi niezawodny Pedersen i Fricke, doprowadzili do remisu, zostawiając z tyłu Michelsena.

14. bieg niczego nie rozstrzygnął, bo podrażniony Michelsen na mecie zameldował się przed dwójką grudziądzkich zawodników (Fricke i Jakobsenem). W ostatnim wyścigu najlepiej wystartował Madsen, ale z prowadzenia nie cieszył się za długo. Pedersen nie miał zamiaru oddawać rywalom nawet punktu - na drugim łuku wyprzedził rywala, a potem skutecznie odpierał jego ataki. To dało grudziądzanom remis w całym meczu.

ZOOLESZCZ GKM GRUDZIĄDZ - TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 45:45
GKM: Jakobsen 6+2 (0,3,1,1,1), Fricke 8+1 (2,d,2,2,2), Czugunow 8+1 (2,1,2,3,0), Szczepaniak 2+1 (2,0,-,0), Pedersen 18 (3,3,3,3,3,3), Rafalski 0 (0,0,-), Pludra 3+1 (1,0,2), Łobodziński 0 (0)
WŁÓKNIARZ: Madsen 13 (3,2,3,3,2), Miśkowiak 2+1 (1,1,0,d,0), Michelsen 8+2 (1,2,1,1,3), Drabik 9+2 (1,3,2,2,1), Woryna 0 (-,-,-,-), Karczewski 8 (3,3,1,1,w), Kupiec 5+1 (2,0,2,w,1)

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zooleszcz GKM Grudziądz - Włókniarz Częstochowa. Ależ powrót Pedersena! [zdjęcia] - Gazeta Pomorska

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski