Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Zraniony zwierz pokazał pazury w Lublinie". Po meczu Motoru Lublin z Eltrox Włókniarzem Częstochowa (OPINIE + ZDJĘCIA)

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Zamiast wygranej za trzy punkty skończyło się pierwszą domową porażką. Goście z Częstochowy przyjechali z nowym trenerem i na lubelskim torze czuli się znakomicie. Wygrywali starty i byli szybcy na trasie. Zwycięstwem 59:31 zdobyli dwa punkty meczowe z bonusem i przedłużyli swoje nadzieje na jazdę w rundzie finałowej. Motor o awans do play-off powalczy w dwóch ostatnich seriach części zasadniczej PGE Ekstraligi.

- Cel mamy ten sam, czyli awans do czwórki. Dopiero, jak się tam znajdziemy, pomyślimy o czymś innym. Potrzebne nam jest jednak jeszcze jedno zwycięstwo. Jeżeli udałoby nam się dzisiaj wygrać za trzy punkty, to moglibyśmy już realnie myśleć o tym, co dalej – mówił przed pierwszym wyścigiem Jacek Ziółkowski, menedżer Motoru.

W pierwszej rundzie lublinianie wygrali pod Jasną Górą 47:43. Rywale przyjechali na rewanż po zawirowań wokół drużyny i klubu. Trenera Marka Cieślaka zastąpił Piotr Świderski, który na poniedziałkowe spotkanie namieszał w ustawieniu swoich zawodników. Zmiany przyniosły sukces.

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ MOTOR LUBLIN - ELTROX WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA

- Wiemy o co jedziemy. Walczymy o play-offy, a przed nami ciężkie mecze. Kilka punktów nam uciekło, ale walczymy dalej – zapowiadał przed spotkaniem szkoleniowiec Włókniarza.

Co ciekawe, tor w Częstochowie po ostatnich wydarzeniach stracił licencję i zawodnicy przed wyjazdem do Lublina nie mogli na nim trenować. - Jedziemy z marszu. Postaramy się ugrać, jak najwięcej. To jest ekstraliga, więc z presją trzeba sobie radzić – dodawał Świderski.

Gospodarze przygotowali twardy tor, a dodatkowo tuż przed rozpoczęciem zawodów zaczął padać deszcz. - W tym roku jeszcze nigdy nie jeździliśmy w warunkach deszczowych. Musimy wszystko robić, żeby jechać skuteczniej – mówił w trakcie meczu Jarosław Hampel.

W tych warunkach doskonale czuli się częstochowianie. Od pierwszego wyścigu momentalnie „wyskakiwali” spod taśmy, a na dystansie byli szybsi od lubelskich zawodników. Zawody rozpoczęły się od wygranej pary Włókniarza 4:2 i goście już prowadzenia nie oddali.

Po pięciu biegach częstochowianie wygrywali 16:14, a po 10 wyścigach ich przewaga wynosiła już 12 punktów (36:24). - Do Lublina przyjechaliśmy na luzie. Przeciwnik u siebie jest bardzo mocny i nie było łatwo. Ale cieszę się, że udało się wygrać, bo punkty są nam potrzebne. Ostatnie wydarzenia na pewno nie pomagają, ale my skupiamy się na kolejnych meczach i chcemy dawać z siebie sto procent – mówił Jakub Miśkowiak, młodzieżowiec „Lwów”.

- Widać, że zawodnicy Włókniarza dobrze odczytali warunki torowe i od początku dobrze dopasowali motocykle. Zaskakują dobrymi startami, a na dystansie ciężko ich wyprzedzić - oceniał sytuację Hampel.

Największe problemy w poniedziałek miał Mikkel Michelsen. Dla Duńczyka był to najsłabszy mecz w sezonie. W trzech startach zdobył tylko jeden punkt i to w biegu, w którym po upadku w pierwszym łuku wykluczony był Wiktor Lampart. W dwóch następnych startach Michelsena zastępowali koledzy,

Stosowane rezerwy taktycznie niewiele jednak dały. W 9. biegu za Pawła Miesiąca pojechał Matej Zagar, ale Słoweniec razem z Grigorijem Łagutą przegrali 1:5! W 11. wyścigu za Miesiąca pojechał z kolei Rosjanin, ale z Hampelem przywieźli tylko remis. Natomiast w 13. biegu Hampel zastąpił Michelsena i z Łagutą przyjechali za plecami obu zawodników Włókniarza.

Zmiana w 13. wyścigu zaskoczyła dużą część fanów „Koziołków”, ponieważ wydawało się, że za Michelsena pojedzie dobrze jadący przez całe spotkanie Wiktor Trofimow. Menedżer Jacek Ziółkowski postawił jednak na doświadczenie, a junior Motoru swoją wysoką dyspozycję potwierdził w pierwszym z biegów nominowanych. Trofimow długo prowadził przed Leonem Madsenem, ale na drugim okrążeniu przegrał pojedynek z szybkim Duńczykiem.

- Michelsen w ogóle nie jechał, nie wiem co się stało. Lampart cały czas się męczy. Było nam ciężko. Pierwszy raz jeździliśmy przy takiej pogodzie. Przed nami kolejne zawody i tam poszukamy punktów – ocenił Grigorij Łaguta.

Rosjanin ze swojego występu też nie może być zadowolony, ponieważ w sześciu startach zdobył tylko siedem punktów z bonusem (przywożąc m.in. dwa zera). - Oczekiwaliśmy lepszej postawy i więcej punktów – przyznał na antenie Eleven Sports, Dariusz Sajdak, mechanik Łaguty. - Jeszcze nie wiemy, co się stało. Będziemy dopiero analizować. Na pewno deszcz nigdy nie pomaga gospodarzowi, ale czy to była przyczyna porażki? Przyjechał zraniony zwierz i pokazał pazury. Należy jednak pamiętać, że Częstochowa dobrze jeździ na wyjazdach – zauważył Sajdak.

Przed Motorem dwa ostatnie mecze rundy zasadniczej: 4 września w Grudziądzu i 13 września w Lublinie z Falubazem Zielona Góra. Obecnie zespół jest na czwartym miejscu w tabeli z przewagą jednego punktów nad Gorzowem i dwóch nad Wrocławiem (Sparta ma rozegrane jedno spotkanie mniej).

Motor Lublin – Eltrox Włókniarz Częstochowa 39:51

w dwumeczu: 94:86 dla Włókniarza

Bieg po biegu: 2:4, 3:3, 3:3, 3:3, 3:3, 2:4, 3:3, 1:5, 1:5, 3:3, 3:3, 5:1, 1:5, 3:3, 3:3

Motor: Paweł Miesiąc 1+1 (0,1*,-,-), Grigorij Łaguta 7+1 (3,2,0,1*,1,0), Matej Zagar 13+1 (2,2,1,3,2*,3), Jarosław Hampel 7+2 (3,1*,0,2,0,1*), Mikkel Michelsen 1 (0,0,1,-,-), Wiktor Lampart 1+1 (1*,0,w), Wiktor Trofimow 9 (2,2,3,2), Oskar Bober ns. Menedżer: Jacek Ziółkowski

Włókniarz: Leon Madsen 9+1 (3,1,2*,0,3), Paweł Przedpełski 8+1 (1*,3,3,1,0), Rune Holta 6+1 (1,0,3,2*), Jason Doyle 12+1 (2,3,2*,3,2), Fredrik Lindgren 11+1 (2,3,2,3,1*), Jakub Miśkowiak 5+2 (3,1*,1*), Mateusz Świdnicki 0 (0,0,0), Bartłomiej Kowalski ns. Menedżer: Piotr Świderskim

Sędziował: Krzysztof Meyze; Widzów: ok 5 000

Grand Prix we Wrocławiu

Dwóch Polaków na podium drugiego turnieju Grand Prix we Wroc...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski