54-letni Andrzej Świątkowski z zawodu jest młynarzem, w swoim fachu pracował jedynie sześć lat po ukończeniu technikum, potem zarabiał przy pracach sezonowych w rolnictwie.
Dwa lata temu mężczyzna podupadł na zdrowiu i przestał chodzić - okazało się, że ma chorobę zwyrodnieniową stawów, a jego lewe kolano trzeba zastąpić endoprotezą.
- Pan Andrzej korzysta z naszej pomocy od ośmiu lat. Mężczyzna zgłaszał się o pomoc, jedynie wtedy, kiedy musiał, ponieważ dorabiał, pracując dorywczo. Sytuacja zmieniła się w ubiegłym roku, kiedy to pracownik socjalny zastał pana Andrzeja w bardzo złym stanie zdrowia – mówi Magdalena Zarębska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Aleksandrowie Kujawskim.
- On położył się do łóżka i to był największy problem. Zaczęły zanikać mięśnie – dodaje Agnieszka Rams, pracownik socjalny.
Mężczyzna musi przeżyć za 450 złotych miesięcznie
- Ale nie narzekam, bo co mi to da? Ludzie mają jeszcze gorzej – stwierdza.
Dom, w którym mieszka mężczyzna wybudowali jeszcze jego dziadkowie. On sam żyje w nim od urodzenia i nie pamięta, kiedy budynek był remontowany. Rodzice pana Andrzeja zmarli, gdy miał 18 lat, osierocili również jego 7-letniego brata, który pozostał pod jego opieką. Brat zmarł w wieku 28 lat. Samotny mężczyzna, nie radząc sobie z problemami, uciekał w alkohol.
- Nie byłem święty i lubiłem wypić. Wynikało to z braku pracy, kłopotów z bratem, teść się upijał i demolował chałupę. Czuję, że problemy zdrowotne też mam od picia – przyznaje pan Andrzej.
Skończył z alkoholem
Dwa lata temu pan Andrzej przestał pić. - Pewnego dnia obudziłem się i nie mogłem wstać. Po ostrej popijawie. Czułem się tak, jakbym umierał.
Pracowniczki GOPS zgłosiły pana Andrzeja do fundacji „Szlachetna Paczka”. Organizacją pomocy zajęła się pani Sylwia, jedna z wolontariuszek. Ilość darów przerosła oczekiwania mężczyzny. - Jak to wyładowali, to byłem w szoku. To były różne rzeczy; ciuchy, kosmetyki np. do kąpieli, nawet nie wiedziałem, że takie coś istnieje. Dostałem wędkę i z niej się bardzo cieszyłem. Mam pralkę, ale brakuje mi kanalizacji. Dostałem też tonę węgla, która starczyła mi na całą zimę – wspomina pan Andrzej.
Wolontariuszka nie poprzestała na przekazaniu darów panu Andrzejowi. Często go odwiedza i chce doprowadzić do remontu domu.
- Kiedy pierwszy raz zobaczyłam dom pana Andrzeja, byłam w szoku, nie wiedziałam, że ludzie mogą tak mieszkać. Największy problem to dziura w dachu, jak pada deszcz, to woda leje się ciurkiem. Dlatego najbardziej zależy nam na remoncie dachu – mówi Sylwia Osielska, wolontariuszka „Szlachetnej Paczki”.
Kobieta mocno przejęła się historią pana Andrzeja. - Wiadomo, że każdy błądzi, każdy ma swoje chwile zawahania, ale postanowiłam pomóc. Nie skreślać człowieka, który pił. Przyjeżdżam do niego od dwóch lat i widzę, że już nie pije. Czasami to niezapowiedziane wizyty, widzę, że jest czysty. Można się zmienić, niezależnie od wieku i historii – uważa Osielska.
Wniosek bez odzewu
Warunki życiowe pana Andrzeja mogłyby się poprawić, gdyby otrzymywał stały zasiłek z tytułu niepełnosprawności. Wniosek w tej sprawie złożony przez mężczyznę na początku roku w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie został jednak odesłany. Lekarz nie wpisał rozpoznania do wniosku, tylko wydał zaświadczenie na oddzielnej kartce. I tak sprawa zasiłku utknęła na ponad pół roku.
- To jest w gestii podopiecznego, moim zdaniem zrobiłam wszystko, żeby ten pan miał możliwość dostania się do lekarza… Od lutego, jak pan Andrzej miał zaświadczenie, sytuacja w Polsce nagle się zmieniła. Pandemia utrudniała nasze działanie – tłumaczy Agnieszka Rams.
Redakcja Uwaga! TVN zadzwoniła, by umówić się na rozmowę w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej. Dzień po ich telefonie wniosek w sprawie niepełnosprawności został wreszcie złożony. - To czysty przypadek, kilka tygodni temu pani Agnieszka mówiła mi, że jest problem z wnioskiem – zapewnia Magdalena Zarębska.
- Nigdy niczego pod telewizję nie robiłam, nie zostawiłam pana Andrzeja bez pomocy – dodaje Agnieszka Rams.
Kierowniczka GOPS zwraca również uwagę, że w ostatnim czasie ośrodek oferował panu Andrzejowi inną pomoc. - Jestem dumna, że mam na to wszystko siłę. Mam satysfakcję, że jednak coś się dzieje, że jestem w stanie komuś pomóc. Pan Andrzej sam powiedział, że dzięki mnie wierzy w ludzi – kwituje pani Sylwia.
Osoby, które chcą pomóc panu Andrzejowi, mogą kontaktować się telefonicznie z panią Sylwią, dzwoniąc pod numer 796 277 442.
- Udusił listonoszkę, połamał jej żebra, zwłoki spalił. W sądzie całował święte obrazki
- Pożegnanie lata nad Jeziorem Białym. Ładna pogoda, ale tłumów już nie było
- Kraśnik może stracić kilka milionów euro, bo jest strefą wolną od LGBT
- Bluszcz na niedokończonym wiadukcie ma się świetnie. Nie tylko tam. Pnącza „atakują"
- Porodówka przy Kraśnickiej w nowej odsłonie. Zobacz oddział od środka
- Do gabinetu lekarskiego dostaniesz się bez problemu, ale prywatnie. „To chore"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii