- W ostatnich dwóch tygodniach, z czterech pojazdów marki Autosan, których jesteśmy użytkownikiem, na trasy wyjeżdżały średnio dwa bądź jeden dziennie. W pozostałych, w trakcie eksploatacji pojawiały się usterki, które uniemożliwiały ich wyjazd na ulice - przyznaje Weronika Opasiak, rzeczniczka prasowa lubelskiego MPK.
Producent zapewnia, że to przejściowe kłopoty. - Każdy nowy autobus przechodzi tzw. chorobę wieku dziecięcego i musi "ułożyć się" w trakcie eksploatacji - tłumaczy problemy techniczne Ryszard Bogusz, dyrektor Biura Sprzedaży Autobusów i Marketingu Autosan SA. - To nowa konstrukcja i wszyscy muszą się jej nauczyć. I mechanicy, i kierowcy, którzy je obsługują.
W tym roku do Lublina miało przyjechać 20 autosanów. Część z tych, które już dotarły, przysłano z opóźnieniem. - Dlatego naliczyliśmy producentowi karę w wysokości 40 tys. zł - mówi Anna Kamińska-Smarzewska, z-ca dyr. Zarządu Transportu Miejskiego. - Jesteśmy dobrej myśli i wierzymy, że usterki nie będą się powtarzały. W przeciwnym wypadku zażądamy zamiany psujących się wozów na nowe autobusy. Na pewno z żelazną konsekwencją będziemy stosowali kary umowne - dodaje Grzegorz Siemiński, z-ca prezydenta Lublina.
ZTM w tym roku kupił również przegubowe mercedesy citaro. Na razie po ulicach Lublina jeździ siedem autobusów tej firmy. W mercedesach również zdarzają się awarie, ale sporadycznie.
Czytaj także:
* ZTM Lublin: Kolejne awarie w nowych autosanach
* ZTM Lublin: Nowe autosany znowu w naprawie
* ZTM Lublin: Nowe autosany ciągle się psują
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?