Nasza Czytelniczka opowiada, że w tym tygodniu dwa autobusy "wypadły" rano z rozkładu. - Największy ścisk jest po 7 rano, kiedy uczniowie jadą do szkoły. Ostatnio moje dziecko w tym tłoku źle się poczuło - relacjonuje pani Aneta.
Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia, że częstotliwość kursowania linii już została zwiększona w godzinach szczytu na wniosek pasażerów, z 20 do 15 minut, a opóźnienia to efekt korków.
- M.in. na ul. gen. Ducha, gdzie odnotowuje się 15 minut opóźnienia czy al. Andersa (25 minut opóźnienia). Wspomniana sytuacja ma miejsce podczas dwóch najbardziej obleganych kursów, tj. o 7.06 i 8.22 - precyzuje Katarzyna Szczygieł z ZTM w Lublinie. Jednocześnie odsyła do gminy Wólka, która partycypuje w kosztach połączenia, bo autobusy jeżdżą także tam.
- Już teraz ponosimy duży koszt za "dwójkę", dlatego po wakacjach poprosiliśmy ZTM o większe autobusy, których domagali się mieszkańcy. Odzewu nie ma - odpowiada Edwin Gortat, wójt gminy Wólka.
Inna Czytelniczka zwróciła nam uwagę na problem starych autobusów. - Ostatnio jechałam tak wiekową 14, że dawno takiej nie widziałam, dzień wcześniej podobną 9 - zauważa.
- Na ten moment w taborze MPK Lublin starsze autobusy stanowią ok. 30 proc. Te najbardziej wysłużone są sukcesywnie wycofywane - odpowiada Weronika Opasiak z MPK. Starsze autobusy obsługują np. linię 703, bo na ul. Głuskiej trwa remont.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?