Górny limit KSM w drugiej lidze wynosi 40 punktów. W dwóch pierwszych sierpniowych meczach trener Dzikowski wystawił taki sam skład. Ale gdy w niedzielę nie mógł skorzystać z Camerona Woodwarda i Simona Steada, swoją szansę wykorzystał Mariusz Puszakowski. "Puzon" w tym sezonie jeździł niewiele i dużo słabiej niż przed rokiem, gdy był liderem KMŻ. W niedzielę wywalczył komplet 15 punktów. - Nie chciałem nikomu nic udowadniać. Myślę tylko, że trzeba spojrzeć na to, kto jak podchodzi do tego sportu - uważa Puszakowski.
Ten występ jednak nie gwarantuje mu miejsca w składzie na mecz w Ostrowie. - Jeżeli nie pojadę w następnym meczu, to naprawdę nie będę na nikogo zły. Jestem już przyzwyczajony, że najlepsi zawodnicy nie jeżdżą - dodaje.
Problemy Puszakowskiego spowodowane są jego wysokim KSM. 9,50 to najwyższa średnia z zawodników KMŻ. Co w tej sytuacji zrobi trener? Po meczu z Opolem ma jeszcze większy ból głowy. - Dokładnie. Jeżeli nie byłoby KSM, nie miałbym żadnych wątpliwości. Myślę jednak, że sparingi pozwolą mi podjąć odpowiednią decyzję i wybiorę najlepszy skład - uważa Dzikowski.
Do niedawna pewniakiem wydawał się Tyron Proctor, ale Australijczyk zawiódł w dwóch ostatnich meczach, w których zdobył odpowiednio 3 i 6 punktów. - Zawiódł nas, ale cały czas liczę, że się pozbiera. Za główną przyczynę jego słabszych startów upatruję sprzęt. Wciąż jednak jest brany pod uwagę na mecz w Ostrowie - twierdzi Dzikowski.
W niedzielę przypomniał o sobie także Zbigniew Suchecki. Jego występ nie był tak dobry jak Puszakowskiego, ale największym atutem Sucheckiego jest… niski KSM - 2,50. - Biorę to pod uwagę i istnieje możliwość pojechania ze Zbyszkiem. Porobiłem różne kombinacje i różne warianty. Naprawdę mam duży problem i muszę go jakoś rozwiązać. Na razie jednak za wcześnie, aby mówić coś konkretnie - przyznaje Dzikowski.
Trener nie musi się martwić jedynie o pozycję juniora. Ligowe starty zakończyła już ekstraligowa Sparta Wrocław, której junior Patryk Malitowski jeździ w KMŻ w roli "gościa". - Mamy możliwość korzystać z niego do końca sezonu i to dla nas duży plus oraz wzmocnienie - przyznaje trener.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?