- Podjęte decyzje nie oznaczają zmian. Tych na razie nie ma. Są to jedynie propozycje przedstawicieli klubów, a czy zostaną wprowadzone, zadecydują GKSŻ i Zarząd Główny PZM - podkreśla obecny na spotkaniu Jacek Ziółkowski, kierownik KMŻ.
Dyskusja dotyczyła kwestii finansowych, kadrowych oraz przepisów. - Tak naprawdę żaden poruszony temat nie wzbudził wielkich emocji. Większość spraw była jednogłośnie zatwierdzana. Dłuższa rozmowa dotyczyła obecności w składzie dwóch polskich juniorów, bo zastanawialiśmy się, czy mamy tylu młodzieżowców - dodaje Ziółkowski.
Prezesi klubów chcą natomiast zrezygnować z obowiązku wystawiania w składzie polskiego seniora. Drużyny mogłyby składać się tylko z żużlowców zagranicznych. Tym sposobem chcą zmusić polskich zawodników do obniżenia swoich żądań finansowych.
W tej kwestii kluby porozumiały się co do jeszcze jednej sprawy. Ponieważ co roku żużlowcy wysyłają oferty kontraktowe do różnych klubów, którym proponują różne stawki, od tej zimy prezesi mają między sobą wymieniać się tego typu informacjami, aby karta przetargowa była po ich stronie.
Chcąc zmniejszyć koszty funkcjonowania drużyn kluby zaproponowały poprawki do regulaminu finansowego, który obowiązuje od roku. Obowiązuje głównie na papierze, bo nie jest tajemnicą, że zaraz po jego uchwaleniu kluby kombinowały, jak go sprawnie obejść. W nowym sezonie każda drużyna dysponowałaby kwotą 500 tys. zł na przygotowania do rozgrywek oraz jednym milionem na wypłaty dla zawodników za zdobywane punkty.
- Regulamin finansowy to wielka bzdura i rzecz kompletnie bezsensowna. To oszukiwanie samego siebie. Skoro nie był przestrzegany w sezonie 2011, to nie ma gwarancji, że będzie w następnym - uważa Ziółkowski.
Wszystkimi zgłoszonymi propozycjami zajmie się teraz Główna Komisja Sportu Żużlowego. Kluby nie znając ostatecznej wersji regulaminu rozgrywek na przyszły rok już teraz muszą kompletować drużyny do startu w lidze. Dlatego trudno się nie zgodzić z podsumowującą to wszystko opinią Jacka Ziółkowskiego.
- Chciałbym, aby takie spotkania nie odbywały się częściej niż co 3-4 lata. Czas w końcu przestać zmieniać co chwila regulamin. Ustalmy przepisy i trzymajmy się ich. Nie wolno co roku wprowadzać zmian. Mamy listopad, a wciąż nie wiemy, jakie zasady będą obowiązywały w nowym sezonie - podkreśla kierownik KMŻ.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?