Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Lubelski Węgiel KMŻ nie będzie walczył o Speedway Ekstraligę

Krzysztof Nowacki
Karol Wiśniewski
Kierownictwo Klubu Motorowo-Żużlowego wciąż czeka na spotkanie z głównym sponsorem, Lubelskim Węglem Bogdanka. Klub otrzymał już pismo określające wytyczne pod przyszłą umowę. - Najważniejsze, że ze strony Bogdanki jest pełna chęć współpracy również w przyszłym roku. Mamy już wyjściową propozycję sponsora, która jest zaproszeniem do rozmów - mówi prezes KMŻ Dariusz Sprawka.

W przesłanym dokumencie nie ma informacji, czy nowa umowa zostanie podpisana na rok czy na dłuższy okres. Pada natomiast kwota, jaką sponsor chce wesprzeć klub w sezonie 2012. - Kwota została podana, natomiast nie możemy zdradzić, czy jest ona większa, czy mniejsza niż w tym roku. Jest to dla nas punkt wyjścia do dalszych rozmów. Pisemna deklaracja jest bardzo ważna, natomiast pozostaje pytanie, jaką kwotę wynegocjujemy i na jakich warunkach - podkreśla Sprawka.

Od efektów rozmów z Bogdanką uzależnione są także umowy z kilkoma innymi firmami, które zainteresowane są udzieleniem KMŻ wsparcia finansowego. - Ułożenie spraw z głównym sponsorem będzie decydowało o roli pozostałych. Dlatego zależy nam, aby jak najszybciej określić ostateczną koncepcję dalszej współpracy. Złożyliśmy propozycję spotkania i zadeklarowaliśmy, że w każdej chwili, wspólnie z prezesem Zbigniewem Wojciechowskim, jesteśmy w stanie pojechać na rozmowy. Liczymy w tej kwestii także na pomoc prezydenta Krzysztofa Żuka - dodaje Sprawka.

Kwoty wymieniane w negocjacjach ze sponsorami są tajemnicą, ale ich wielkość zdradza po części deklaracja prezesa KMŻ dotycząca przyszłego sezonu, w którym lublinianie zadebiutują na torach pierwszej ligi.

- Awans do ekstraligi nam nie grozi. Sponsorzy wyraźnie powiedzieli, że nie są w stanie zapewnić budżetu potrzebnego do awansu. Nie ma z ich strony zgody na podwyższenie wsparcia do takiego poziomu. Myślę, że Lublin jeszcze długo będzie musiał czekać na ekstraligę. Oczywiście rozmawiamy z wieloma firmami z całej Polski, ale nie sądzę, aby w tej sprawie diametralnie się coś zmieniło - uważa Sprawka.

Prezes deklaruje, że sportowo drużyna będzie walczyła o jak najwyższe cele, ale klub przede wszystkim chce zbudować mocne podstawy, aby sezon 2012 nie był ostatnim dla KMŻ.

- Jacek Ziółkowski (kierownik drużyny - red.) powtarza zawsze, że wynik sportowy bywa różny. Czasami są awanse, czasami spadki, ale najważniejsze jest istnienie klubu. Nam wiele osób deklarowało pomoc i wierzę, że teraz po naszym awansie do pierwszej ligi, w której są zupełnie inne wymagania finansowe, wypełnią swoje obietnice - twierdzi Sprawka.

Wspomniane wymagania określi m.in. regulamin finansowy ligi, który jednak nie został jeszcze ustalony.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski