Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel w Lublinie: Zbuntowani zawodnicy KMŻ w meczu z GKM Grudziądz jechali na różnych warunkach

Krzysztof Nowacki
Żużel: Zbuntowani zawodnicy KMŻ Lublin w meczu z GKM Grudziądz jechali na różnych warunkach
Żużel: Zbuntowani zawodnicy KMŻ Lublin w meczu z GKM Grudziądz jechali na różnych warunkach Jakub Hereta
Porównując frekwencję na meczach lubelskich żużlowców z Wybrzeżem Gdańsk przed dwoma tygodniami i z GKM Grudziądz w minioną niedzielę, można stwierdzić, że ponad 2 tys. kibiców czarnego sportu w Lublinie zniechęciło się do tego sportu w ciągu kilku ostatnich dni.

Prezes KMŻ wierzy, że gdy emocje opadną, a po zakończonym sezonie i pozostałe kluby sporządzą swoje bilanse finansowe, fani zrozumieją decyzję o wprowadzeniu oszczędności. – Ja dbam o interesy klubu, a nie zawodników – tłumaczy Dariusz Sprawka.

W niedzielnym meczu wystąpili wszyscy „zbuntowani” żużlowcy, którzy swoją dezaprobatę wobec propozycji obniżenia wynagrodzeń, wyrazili listem otwartym do mediów. Pojechali jednak na różnych warunkach. – Negocjacje trwały do niedzieli. Dogadaliśmy się tylko z Danielem Jeleniewskim i Maciejem Kuciapą. Pozostali nie podpisali aneksów i pojechali na starych warunkach – mówi Dariusz Sprawka.

Karol Baran i Paweł Miesiąc nie zgodzili się na nowe warunki, ale w meczu wystąpili, bo wcześniej znaleźli się w składzie awizowanym, w którym można dokonać tylko dwóch zmian. Klub wstawiając w ostatniej chwili do składu Jeleniewskiego i Kuciapę, nie mógł dokonać dodatkowych zmian. – Wykorzystali sytuację. Negocjowaliśmy z czwórką, ale nastąpił rozłam. Dwóch zawodników poszło na kompromis, dwóch odmówiło podpisania aneksów.

Prezes KMŻ zdecydował, że w meczach na lubelskim torze drużyna będzie jeździła w podstawowym składzie, a na wyjazdach oszczędnościowym, czyli wykorzystując zawodników rezerwowych. Jeżeli Baran i Miesiąc nie podpiszą aneksów, w kolejnych meczach w Lublinie już ich nie zobaczymy.

– Mam już dość zamieszania, jedziemy, czy nie jedziemy. Jestem tym strasznie zmęczony – stwierdził Miesiąc, dodając, że na sprzęcie w niedzielę nie oszczędzał.

Identyczne zapewnienie wyraził Kuciapa, który jechał na nowych, gorszych warunkach i uzyskał najsłabszy wynik w tym sezonie. – Jechałem na tym samym motocyklu, co w meczu z Gdańskiem. Jest on na bieżąco serwisowany. Po prostu zbieg okoliczności – tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski