W ostatnich latach władze lubelskiego klubu chętnie organizowały żużlowcom wspólne wyjazdy na narty. W lutym tego roku zespół przebywał w zaśnieżonych włoskich Dolomitach, a po kilku dniach pojechał do słonecznej Hiszpanii na obóz rowerowy.
- Wyjazdy służyły też integracji, żeby zawodnicy pobyli ze sobą i grupa mogła się skonsolidować – tłumaczy Piotr Więckowski. - Nie chcieliśmy organizować spotkań stricte towarzyskich tylko właśnie w formie sportowych obozów. Na pewno chcielibyśmy ponownie pojechać na narty i rowery, ale wiemy jaka jest sytuacje. Może rozpoczynające się szczepienia pomogą i zaczną otwierać ośrodki narciarskie. My jesteśmy gotowi do działania, tylko nie wiemy na razie, co robić – przyznaje wiceprezes Motoru.
ZOBACZ JAK ŻUŻLOWCY MOTORU LUBLIN SPĘDZALI CZAS NA OBOZACH NARCIARSKIM I ROWEROWYM W TYM ROKU:
W sezonie 2021 w kadrze lubelskich “Koziołków” znajdzie się czterech nowych zawodników - doświadczony Krzysztof Buczkowski, rozpoczynający wiek seniora Dominik Kubera oraz będący u progu kariery żużlowej Mateusz Cierniak i Rosjanin Mark Karion.
Zawodnicy Motoru cały czas jednak trenują i samodzielnie przygotowują się do kolejnego sezonu. - To są zawodowcy. W drużynie mamy zawodników najlepszych na świecie, którym nie trzeba tłumaczyć, co mają robić. Oni doskonale wiedzą, że trzeba przygotować się dobrze do sezonu i cały czas podtrzymują formę – zapewnia Więckowski.
- Przebywając z nimi na obozie byłem pod wrażeniem ich zaangażowania. To nie są sportowcy sprzed 30 lat, których trener musiał pilnować, żeby nie narozrabiali. Oni sami się pilnują i jestem pewien, że będą dobrze przygotowani – dodaje.
Indywidualnie do sezonu przygotowują się m.in. podstawowi juniorzy Motoru, Wiktor Lampart oraz Mateusz Cierniak. Natomiast w listopadzie, z grupą wychowanków klubu, byli na krótkim obozie w Bieszczadach. - Był to fajny wyjazd, a Wiktor i Mateusz są dla pozostałych zawodników wzorem i dopingowali ich do ciężkiego treningu – mówi Więckowski.
Najmłodsi żużlowcy w kadrze Motoru ćwiczą regularnie w Lublinie, trzy razy w tygodniu pod okiem trenera Macieja Kuciapy. Są to głównie zajęcia w terenie na świeżym powietrzu.
- My natomiast czekamy na poluzowanie obostrzeń, a wtedy szybko się zorganizujemy i pojedziemy na obóz. Nie potrzebujemy dużo czasu, jak tylko dostaniemy sygnał, że jest zielone światło na takie wyjazdy, to w ciągu tygodnia drużyna będzie gotowa – twierdzi wiceprezes klubu.
Żużlowcy Motoru spotkali się niedawno w Lublinie przy okazji akcji marketingowych związanych ze świętami. Zawodnicy przygotowali m.in. Szlachetną Paczkę. - Chcieliśmy się spotkać, przygotować paczkę i chwilę pobyć ze sobą. To też są ważne rzeczy – mówi Więckowski.
Rozgrywki PGE Ekstraligi żużlowcy zainaugurują 3 kwietnia. W tym dniu Motor podejmie przy Al. Zygmuntowskich ekipę Włókniarza Częstochowa. Nie wiadomo, czy wcześniej uda się potrenować w cieplejszych rejonach na południu Europy. W przeszłości zawodnicy lubelskiej drużyny chętnie jeździli na torach w Gorican oraz w Krsko. - Nie wiemy też, jaka czeka nas zima. W naszej części kraju zima zawsze trzyma najdłużej, więc zobaczymy, czy uda nam się wcześniej wyjechać na lubelski tor. Aby do wiosny – twierdzi Piotr Więckowski.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?