Żużlowcy Stali i Falubazu rywalizowali w Familiadzie. Wygraną przeznaczyli na leczenie małej Antosi
To był wyjątkowy odcinek Familiady. W pierwszy dzień 2021 roku, na oczach telewizyjnej widowni, zmierzyli się zawodnicy Moje Bermudy Stali Gorzów i RM Solar Falubazu Zielona Góra. Była rywalizacja, ale jeden cel – wsparcie leczenia chorej Antosi Wiśniewskiej.
Widzowie byli zachwyceni występem zawodników lubuskich drużyn. „ Świetnie się to oglądało”, „To był fajny odcinek”, „Super, wzajemne dobre relacje. Teraz kolej na fanów obu drużyn” – to tylko niektóre komentarze, jakie pojawiły się w internecie po emisji teleturnieju. Radości nie kryli kibice gorzowskiej drużyny, bo Stal okazała się nieco lepsza od Falubazu. Jednak w finale obie drużyny połączyły siły, by powalczyć jak najwyższą kwotę dla chorej dziewczynki.
Pierwszy odpowiadał Piotr Żyto, trener Falubazu. Uzbierał aż 137 punktów, co było wielce obiecującym wynikiem przed ostatnią turą pytań. Jako drugi z finałową serią pytań zmierzył się Bartosz Zmarzlik. Wystarczyły trzy odpowiedzi, żeby zdobyć wymagane 200 punktów. Dzięki temu na konto Tosi trafi ponad 26 tys. zł. 15-miesięczna dziewczynka choruje na rdzeniowy zanik mięśni, a jej leczenie można wesprzeć na portalu siepomaga.pl.
W teleturnieju każda drużyna mogła wystawić trzech reprezentantów. Stal reprezentowali Marek Grzyb, Bartosz Zmarzlik oraz Wiktor Jasiński. W zielonogórskiej ekipie znaleźli się Piotr Żyto, Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Pytania związane były z czarnym sportem i okresem świątecznym. Nie sprawiły uczestnikom dużego problemu, a widzowie mogli usłyszeć kilka ciekawostek dotyczących ścigania się na żużlowym torze.
Zobacz wideo: Bartosz i Paweł Zmarzlik o swojej żużlowej karierze
wideo: Dzień Dobry TVN/-x-news
