Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia nauczycieli w woj. lubelskim: Związek zawodowy ochroni przed wypowiedzeniem?

Ilona Leć
484 nowych członków przybyło w 2014 r. w okręgu lubelskim Związku Nauczycielstwa Polskiego
484 nowych członków przybyło w 2014 r. w okręgu lubelskim Związku Nauczycielstwa Polskiego sxc.hu
Darmowa pomoc prawna, zasiłki, dofinansowanie studiów, szkoleń i wsparcie finansowe na bezrobociu. Na taką pomoc mogą liczyć nauczyciele, którzy zapiszą się do związków zawodowych. Na taki krok decyduje się w woj. lubelskim coraz więcej osób.

Lubelski Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz oświatowa NSZZ "Solidarność" na przestrzeni ostatnich miesięcy wzmocniły się o prawie tysiąc nowych związkowców.

- Pod względem przyjęć ubiegły rok był rekordowy - przyznaje Celina Stasiak z ZNP. W 2014 roku aż 484 pracowników oświaty zapisało się w naszym regionie do ZNP. W samym Lublinie - 145.

- W skali kraju w naszym związku zrzeszone są już 8734 osoby. Liczba ta stale się zmienia, bo oprócz fali nowych członków mamy również tych, którzy wypisują się na własne życzenie lub przechodzą na emeryturę - informuje Adam Sosnowski, prezes Okręgu Lubelskiego ZNP.

Blisko pół tysiąca związkowców zyskała "Solidarność"
- Nauczyciele i pracownicy niepedagogiczni dojrzeli do decyzji, że w obecnej, napiętej sytuacji w oświacie, muszą zewrzeć szyki. Przynależność do związku jest dla nich swego rodzaju polisą ubezpieczeniową - wyjaśnia Teresa Misiuk, szefowa oświatowej "Solidarności". - Dzięki nam pedagodzy mogą skutecznie bronić swoich interesów. Zapewniamy im także darmową pomoc prawną - dodaje Misiuk.

Status związkowca może uchronić wybranych pedagogów przed utratą pracy. Możliwe, że właśnie z tego powodu coraz więcej nauczycieli wstępuje do tego typu organizacji. Zarząd danego związku zawodowego może specjalną uchwałą wskazać imiennie osoby będące członkami związku, które bierze pod swoją ochronę. Wówczas tych osób nie można zwolnić. Nawet jeżeli wypiszą się ze związku, mogą być jeszcze chronione przed utratą pracy maksymalnie przez rok.

Szkoły co roku borykają się ze skutkami niżu demograficznego
W ubiegłym roku w naszym mieście wypowiedzenia otrzymały 24 osoby, dla których po prostu zabrakło godzin. Oprócz nich 17 nauczycieli dobrowolnie przeszło na emeryturę. Dodatkowo dla 23 pedagogów także zabrakło godzin. Mimo to, znaleźli się oni w o tyle komfortowej sytuacji, że też mogli przejść na emeryturę.

Dla nauczycieli, którzy czują się zagrożeni, próbą oddalenia momentu pójścia na bezrobocie jest wzięcie rocznego urlopu dla poratowania zdrowia. W tej chwili w Lublinie korzysta z niego 196 osób.

Nauczyciele zrzeszeni w związkach mogą liczyć także na wsparcie psychologiczne. Gdy w szkołach zaczyna im brakować godzin do pełnego etatu, muszą uczyć kilku przedmiotów. Na barki pani Moniki (imię zmienione) spadły aż trzy. - Po powrocie z rocznego urlopu odeszłam ze szkoły. Byłam już przemęczona i nie czułam satysfakcji z wykonywanej pracy - ocenia nauczycielka.
Najbardziej pracochłonne było prowadzenie zajęć z tego samego przedmiotu w aż dziewięciu różnych klasach.

- Każda z nich liczyła po ok. 35 osób. Proszę sobie wyobrazić, ile pracy należy włożyć w ocenę postępów w nauce ponad 270 osób, przygotowywanie materiałów do zajęć, sprawdzanie kartkówek... koszmar - relacjonuje pani Monika i dodaje, że rozpoczyna właśnie nowe życie. - Zatrudniłam się w firmie, która rekrutuje opiekunów dla osób starszych. Niebawem wyjeżdżam do Anglii. Na rok. Muszę jakoś utrzymać rodzinę.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski