Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolniony z aresztu Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta w Lublinie zorganizował konferencję prasową

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Zwolniony przed świętami z aresztu Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta w Lublinie spotkał się w czwartek z dziennikarzami. - Apeluję o ujawnienie wszystkich materiałów, które mnie dotyczą - mówił.

- Niszcząc mnie można pokazać obecnym członkom partii, co może ich spotkać - mówił w czwartek na konferencji prasowej Piotr Kowalczyk.

Zabrał publicznie głos pierwszy raz od jego zatrzymania przez CBA. W czwartek tłumaczył, że nie wszystko może powiedzieć i nie odpowie na wszystkie pytania. Nie może też ujawnić treści stawianych mu zarzutów. - Brew mi się podniosła, gdy je usłyszałem - dodał tylko.

Na początku grudnia CBA zatrzymało w Lublinie czterech mężczyzn. Byli to: Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta w Lublinie (2009 - 2018), Adam M. (architekt) oraz biznesmeni Maciej Sz. i Mariusz P. Ten ostatni to wuj posła PiS Przemysława Czarnka (polityk mówi, że nie utrzymują kontaktów).

Aby ich ująć, CBA zorganizowało akcję z wykorzystaniem agenta udającego słowackiego biznesmena chcącego zainwestować w Lublinie.

CBA poinformowało, że w sprawie chodzi o 1 mln zł łapówki (kwota miała być zapisana w umowie) w zamian za pomoc przy wybudowaniu wieżowca przy ul. Zana w Lublinie.

Mężczyźni zostali aresztowani, ale ostatecznie Sąd Okręgowy w Lublinie zdecydował o wypuszczeniu ich na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego.

Najniższe zasądzono w przypadku Kowalczyka - 30 tys. zł. Najwyższe miał zapłacić Mariusz P. - 100 tysięcy złotych.

Prokuratura w Zamościu, która prowadzi sprawę, nie ujawnia jej szczegółów. Na dobrą sprawę nie wiadomo, jakie zarzutu postawiono podejrzanym.

- 15 dni spędziłem w areszcie i wytrzymałem to wszystko tylko dzięki mojej rodzinie, znajomym, którzy stali za mną murem i trzymali za mnie kciuki - mówił Kowalczyk.

- Nie przyjąłem i nigdy nie żądałem żadnej korzyści majątkowej w zamian za załatwienie jakiejkolwiek decyzji. Zaznaczył też, że słowo "łapówka" dotyczy przyjęcia korzyści majątkowej przez funkcjonariusza publicznego, a tym Kowalczyk nie jest.

Kowalczyk dodał, że w umowie którą podpisał z biznesmenem - agentem była zapisana w umowie i w związku z tym miał od niej odprowadzić podatek VAT.

- Ponieważ nie przyjąłem i nigdy nie żądałem żadnej korzyści majątkowej w zamian za załatwienie jakiejkolwiek decyzji, wyrażam zgodę na ujawnienie i podanie do publicznej wiadomości materiałów z moim udziałem z prowokacji przeprowadzonej przeciwko mnie przez CBA będących podstawą mojego zatrzymania i aresztowania. Apeluję zatem do prokuratury o odtajnienie wszelkich materiałów w powyższym zakresie, w tym treści zarzutu. Brak ujawnienia powyższych informacji uniemożliwia skuteczną obronę mojego dobrego imienia i wiarygodności - dodał.

Kowalczyk chce w ten sposób przedstawić opinii publicznej o co chodzi w postępowaniu. W jego ocenie sprawa ma podłoże polityczne.

- Nie mam żadnych wątpliwości, że dotknęła mnie zemsta ze strony ludzi obecnego układu rządowego. Moja historia samorządowa, zaangażowanie w każde wybory po stronie obecnej opozycji, wreszcie (nie bójmy się tego nazwać) nienawiść ze strony wielu ludzi obecnej władzy oraz histeryczny atak mediów publicznych nie pozwala mi myśleć inaczej. Płacę obecnie karę za to, że zdecydowałem się odejść osiem lat temu z PiS i z powodzeniem wspieram opozycję. Od tamtej pory PiS nigdy już nie rządził Lublinem. Wspólny Lublin, którego jestem twarzą, zawsze dawał prezydentowi zdolność skutecznego rządzenia. Domyślam się, że w przekonaniu ludzi PiS istnieje teza, że gdyby mnie zabrakło, to partia ta wygrałaby wybory przynajmniej do Rady Miasta. Niszcząc mnie cywilnie można pokazać obecnym członkom partii, co spotka potencjalnych „zdrajców- mówił i przypomniał, że osiem lat temu opuścił PiS, osłabił partię i zapewnił poparcie w Radzie Miasta prezydentowi Lublina z PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski