Żywność droższa o 7,8 proc. Najwięcej zapłacimy za owoce. Co jeszcze podrożało?

Najwięcej owoce, bo aż o 22,1 proc. Mniej, bo o 8,1 proc. wzrosły ceny warzyw. Cukier podrożał o 7,8 proc., ryż - 6,1 proc., mąka – 5,4 proc., pieczywo – 8,7 proc., makarony – 4,7 proc., jaja – 0,8 proc., ryby i owoce morza – 4,1 proc. Olej roślinny podrożał o 1,5 proc., ale masło potaniało o 2,7 proc.

Głębiej do portfela muszą sięgnąć fani polskich owoców. W ciągu roku bardzo podrożały jabłka i gruszki, których magazyny są na wyczerpaniu. W ubiegłym roku jabłka kosztowały po 3 zł za kilogram. W tym roku średnia cena to 5 zł. Zeszłoroczne ziemniaki kosztują około 2,5 zł za kilogram (o 50 gr więcej niż przed rokiem). Na straganach pojawiają się też młode odmiany (3 – 3,5 zł za kilogram), ale te są jeszcze sprowadzane z zagranicy. Polskie powinny pojawić się na przełomie maja i czerwca. Droższe są szparagi. W ubiegłym roku za pęczek płacono 8 zł. W tym roku średnia cena to 10-12 zł.

Cena pomidorów waha się od 6,5 do 9,5 zł za kilogram, chociaż można kupić też za 4,5 zł. Przeważnie są to jednak warzywa gorszej jakości, stare i z plamami. Tańsza (co nie znaczy, że tania) jest papryka. Sprowadzana z zagranicy kosztuje nawet 16 zł za kilogram. Rok temu o tej samej porze kosztowała ok. 20 zł. Za podobną cenę jak przed rokiem można kupić marchew (2,5 zł), pietruszkę (5 zł), sałatę (2,5 zł za sztukę) i kapustę (5 zł za główkę). O zawrót głowy przyprawiają ceny truskawek, które sięgają 25 zł za kilogram.