Jak znani lublinianie spędzają sylwestra i czego życzą sobie w nowym roku?
Marek Andrzejewski, bard, Lubelska Federacja Bardów.
Co roku spędzałem sylwestra w pracy. Graliśmy koncerty. W tym roku jest inaczej. Koncert gramy 29 grudnia. Tegoroczny sylwester będzie pierwszym od paru lat wolnym od pracy. Spędzę go w gronie rodzinnym. Mieszkam w domu wielopokoleniowym, więc spotkamy się wszyscy razem. Bardzo lubiłem wyjazdy sylwestrowe spędzone jeszcze z Orkiestrą św. Mikołaja. Pamiętam jeden z nich. Byliśmy wtedy w schro-nisku w górach i nas zasypało. Z okazji Nowego Roku życzę sobie i innym artystom, by wydawano tyle pieniędzy na sztukę, co na piłkę nożną i stadiony. By ludzie kultury byli bardziej doceniani.