5 z 10
Poprzednie
Następne
Największe wpadki lubelskich polityków. Niektórzy bardzo sobie zaszkodzili
Przypadek Włodzimierza Karpińskiego z PO trudno nazwać wpadką, bo chodzi o głośną aferę podsłuchową. Na jednym z nagrań słychać, jak polityk mówi: - Ch...j tam z Polską wschodnią.
Ta słowa wywołały prawdziwą burzę, były wykorzystywane przez przeciwników politycznych Karpińskiego.
Prawda jednak jest taka, że cytat jest wyrwany z kontekstu, a w takich właśnie słowach Karpiński streszczał opinię jednego z ekspertów od rozwoju regionalnego.