Remont pl. Litewskiego. Czy to dobrze zainwestowane pieniądze?
TAK - Marcin Nowak, radny Wspólnego Lublina, szef Komisji Kultury i Ochrony Zabytków RM Lublin
Nowy plac Litewski ocenią lublinianie, którzy, póki co, nie mieli jeszcze pełnej możliwości poznania wszelkich jego walorów i mankamentów. Można oczywiście spodziewać się, że oprócz odczuć pozytywnych, pojawią się również uwagi krytyczne, bo przecież każdy ma prawo do własnej subiektywnej oceny. To bowiem osoby, na co dzień korzystające z tej przestrzeni, najlepiej zweryfikują jej jakość wykonania i przydatność.
Z całą pewnością jednak, inwestycja ta stanowi bardzo ważny, pozytywny i ogólnie oczekiwany element przebudowy serca naszego miasta. Ostatni, nadgryziony „zębem czasu”, kształt placu Litewskiego wymagał gruntownej modernizacji i dostosowania do współczesnych standardów jakościowych. Niniejszy temat od wielu lat funkcjonował w przestrzeni publicznej, wywołując gorące dyskusje i spory. Wśród „lwiej części” głosów, pojawiał się jednak wspólny motyw: potrzeby zmian skostniałego stanu rzeczy, upiększenia tego miejsca i podniesienia jego funkcjonalności. Tak też się stało, co szczególnie w kontekście jubileuszu 700-lecia Lublina stanowi nasz wspólny sukces. Pozostaje mieć nadzieję, że inwestycja ta spełni pokładane w niej nadzieje, zaspokajając oczekiwania społeczne i podnosząc jakościowy wymiar Lublina.
Głęboko wierzę, że nowy plac Litewski służyć będzie kolejnym pokoleniom lublinian, a każdy mieszkaniec „Koziego Grodu” będzie mógł odnaleźć w nim to, co uzna za najbliższe jego odczuciom i potrzebom. Mam również nadzieję, że miejsce to oprócz swojego docelowego przeznaczenia stanie się inspiracją dla wszelkich oddolnych inicjatyw, w wyniku których mieszkańcy Lublina będą mogli realizować tutaj swoje pasje i zainteresowania. Stąd też, dla całego finalnego efektu inwestycji, niezbędna jest aktywność lokalnej społeczności i jej chęć partycypacji w użytkowaniu placu Litewskiego.